Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Niemcy i USA w 1/8 finału

Niemcy i USA w 1/8 finału
Gol Mullera był jedyną ozdobą spotkania rozegranego w wolnym tempie, przy padającym deszczu i namokniętej murawie. (Fot. Getty Images)
Niemieccy piłkarze pokonali reprezentację USA 1:0 (0:0) w ostatnim spotkaniu grupy G rozegranym w Recife, podczas piłkarskich mistrzostw świata. Obie drużyny zagrają w 1/8 finału.
Reklama
Reklama
Kibice i dziennikarze zajmujący się futbolem snuli przed spotkaniem USA z Niemcami teorie spiskowe: czy oba zespoły umówią się na remis, dzięki któremu awansowałyby z grupy G do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Przy podziale punktów żadna z ekip nie musiałaby oglądać się na wynik drugiego spotkania pomiędzy Portugalią i Ghaną.

W rozwianiu tych wątpliwości co do sportowej postawy Niemiec i USA nie pomaga fakt, że selekcjonerem Amerykanów jest... Niemiec Juergen Klinsmann.

Początek spotkania zdawał się zaprzeczać przypuszczeniom o grę niezgodną z duchem fair play. Już w pierwszych 10 minutach zespół z Europy przeprowadził kilka groźnych akcji. W ósmej minucie, po dośrodkowaniu Lukasa Podolskiego (po raz pierwszy w wyjściowym składzie), o centymetry minął się z piłką Thomas Mueller.

Chwilę później na prawej stronie pola karnego znalazł się Benedikt Hoewedes, ale jego strzał został zablokowany przez obrońców. Od tego momentu Amerykanie zaczęli grać pewniej i nie pozwalali rywalom na groźne ataki. Sami jednak w ofensywie byli bezsilni. Obiecujące akcje kończyły się prostymi błędami technicznymi, na przykład przy przyjęciu piłki.

Zawodników tłumaczą jednak w pewnym stopniu panujące tego dnia warunki atmosferyczne – na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego w Recife zaczął padać ulewny deszcz, który utrzymywał się niemal przez cały czas trwania meczu. Temperatura sięgała 27 stopni Celsjusza, więc zrobiło się parno. Wilgotność powietrza szacowano na 80 procent.

Do przerwy gole nie padły, ale po zmianie stron zrobiło się ciekawiej. W 55. minucie główkował w stronę amerykańskiej bramki Hoewedes, ale dobrze interweniował Tim Howard. Jednak piłka trafiła pod nogi znajdującego się przed linią pola karnego Thomasa Muellera, który chytrym strzałem koło lewego słupka pokonał amerykańskiego bramkarza.

To czwarta bramka napastnika Bayernu Monachium w turnieju. Dzięki temu zrównał się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców z Brazylijczykiem Neymarem oraz Argentyńczykiem Lionelem Messim.

Chwilę po tym golu w drugim meczu zrobiło się 1:1, co oznaczało, że Ghana była o jedną bramkę od zepchnięcia Stanów Zjednoczonych na trzecie miejsce. Nie zmotywowało to jednak Amerykanów, którzy skupiali się przede wszystkim na rozbijaniu ataków rywali.

Niemcy dominowali, ale w końcówce dwie dogodne okazje do wyrównania mieli reprezentanci USA. Najpierw strzał rezerwowego Alejandro Bedoi zablokowali obrońcy, a chwilę potem z najbliższej odległości główkował Clint Dempsey, ale posłał piłkę tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Niemców, którzy awansowali z pierwszego miejsca w grupie G.

Amerykanie, pomimo porażki, również zagrają w 1/8 finału. Obie ekipy poznają rywali po wieczornych meczach grupy H. 

***

Ciekawostka:

Miroslav Klose rozegrał swój 21. mecz na mistrzostwach świata, tym samym zrównał się pod względem liczby występów na mundialu z Seelerem, Maradoną i Żmudą. Teraz będzie gonił Matthausa (25 meczów) i Maldiniego (23 mecze). 
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 15.04.2024
    GBP 5.0192 złEUR 4.2851 złUSD 4.0209 złCHF 4.4047 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama