Niemcy: Liczba wniosków azylowych spadła. Najwięcej złożyli Syryjczycy

Według Federalnego urzędu ds. migracji i uchodźców (BAMF) w pierwszych sześciu miesiącach tego roku złożono 121 416 wniosków o azyl. Oznacza to spadek o 19,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2023 roku - napisał portal dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ). Większość wniosków składali Syryjczycy, Afgańczycy i Turcy.
Politycy federalni, tacy jak ministra spraw wewnętrznych Nancy Faeser, niedawno wymienili zaostrzoną politykę migracyjną jako przyczynę odwrócenia trendu. "BAMF zwraca jednak uwagę, że proces migracji jest bardzo złożony i zależy od wielu czynników", podkreślił FAZ. Ważnym czynnikiem jest to, co dzieje się na głównych szlakach migracyjnych.
Według unijnej agencji ochrony granic Frontex w pierwszych miesiącach tego roku centralnym szlakiem śródziemnomorskim, który przez długi czas był najważniejszą drogą do Unii Europejskiej dla osób ubiegających się o azyl, przybyło o 58 proc. mniej migrantów niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
In 2023, ð©ðªGermany (74 620) & ð«ð· France (48 724) sent the most outgoing requests to transfer the responsibility to examine an asylum application to other EU countries.
— EU_Eurostat (@EU_Eurostat) July 5, 2024
Most outgoing transfers were also reported by ð©ðªGermany (5 049) & ð«ð·France (2 739).
ðhttps://t.co/p6FqIggaZT pic.twitter.com/Q9u0rbFRep
Mniej nielegalnych przekroczeń granicy odnotowano również na szlaku zachodniobałkańskim - Frontex odnotował spadek o 71 proc. Nowym głównym szlakiem migracyjnym jest obecnie wschodni szlak śródziemnomorski. Znacznie częściej wykorzystywany jest również szlak zachodnioafrykański przez Wyspy Kanaryjskie, napisał FAZ.
Jak podał w sobotę portal dziennika "Welt", powołując się na poufne dane agencji UE ds. azylu (EUAA), "liczba wniosków o azyl w Europie spada", ale Niemcy "nadal są krajem docelowym numer jeden".
"Welt" zwrócił uwagę, że w swoim najnowszym raporcie migracyjnym z 3 lipca Komisja Europejska ostrzega przed dwoma tlącymi się kryzysami, które mogą nasilić się w nadchodzących miesiącach.
Kryzysowy punkt zapalny numer jeden to zewnętrzna granica między UE a Białorusią. W szczególności liczba nielegalnych migrantów na granicy między Białorusią a Polską "znacznie wzrosła" od pierwszego kwartału 2024 r.
Kryzysowy punkt numer dwa to Republika Irlandii, zauważył portal. Według EUAA liczba wniosków o azyl w tym kraju UE wzrosła "wyraźnie" od początku roku i wyniosła 10 596 pod koniec czerwca - co stanowi wzrost o 94 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
"Powodem tego wzrostu jest fakt, że coraz więcej migrantów przybywa do Irlandii z Wielkiej Brytanii, gdzie obowiązuje obecnie niezwykle restrykcyjna polityka azylowa" - czytamy.
Czytaj więcej:
Niemcy: Zliberalizowane przepisy umożliwią szybsze uzyskanie obywatelstwa m.in. Polakom
Niemcy: Coraz więcej ukraińskich uchodźców chce zostać na stałe zagranicą