Niedźwiecki w Irlandii. "Grając dobrą muzykę, staram się być szczery"

Polski dziennikarz muzyczny oraz prezenter Programu III Polskiego Radia spotkał się z Polakami w Dublinie w ramach obchodów 25. rocznicy obrad Okrągłego Stołu. Niedźwiecki opowiadał m.in. o 32 latach spędzonych za mikrofonem radiowej Trójki.

Zanim zaczął stawiać tam swoje pierwsze kroki, pracował jako prezenter w łódzkim radiu „Żak”, a później w Radiu Łódź. Popularność przyniosła mu Lista Przebojów Programu Trzeciego, którą prowadził od od kwietnia 1982 roku do lipca 2007 r. Jak sam wspomina, był to przełomowy okres w jego życiu.

"Praca w Trójce to było coś. Radio zawsze mnie pociągało, stąd moje zamiłowanie do muzyki. Trójka była stworzona dla ludzi takich jak ja, dlatego Lista Przebojów cieszyła sie dużą popularnością. Starałem się puszczać Polakom taką muzykę, której jeszcze nie znali, gdyż po prostu nie była ona w Polsce dostępna" – zaznacza prezenter.

Podróżując po świecie - szczególnie po Europie i Stanach Zjednoczonych - przywoził mnóstwo nagrań, których w ówczesnej Polsce nie można było kupić. Zdarzało się, że było to nawet 200 sztuk. Spisywał je w pamiętniku, by później puszczać je w swojej audycji.

"Muzyka i chęć dzielenia się nią z rodakami to nie tylko pasja, to część mojego życia" - kontynuuje dziennikarz. "Wspaniałe to było, jak wyjeżdżając do Sopotu na wakacje, słyszałem, jak ludzie słuchają moich audycji na plaży czy gdziekolwiek indziej. Śmiałem się wówczas i przypominałem sobie słowa ojca - z zawodu rzeźnika, że z muzyki chleba nie będzie” -  dodaje Marek Niedźwiecki.

W kwietniu 2010 roku dziennikarz wrócił do Trójki, gdzie na przemian z innymi prezenterami wciąż prowadzi "Listę Przebojów" oraz inne audycje. Ciągle wykorzystuje w nich swoje wszystkie nagrania, które przechowuje na 55 metrach kwadratowych mieszkania w Warszawie.