Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nie żyje Prince, gwiazda muzyki pop

Nie żyje Prince, gwiazda muzyki pop
Prince (Prince Rogers Nelson) był innowacyjnym piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów, grał na gitarze, instrumentach klawiszowych i perkusyjnych. (Fot. Twitter/ @EllaHenderson)
Znany piosenkarz, gwiazda muzyki pop Prince został dzisiaj znaleziony martwy w swoim domu w Chanhassen w stanie Minnesota - informują amerykańskie media. Miał 57 lat.
Reklama
Reklama

Przedstawiciele lokalnego biura szeryfa na razie nie potwierdzają tożsamości martwej osoby, znalezionej w posiadłości Prince'a. O jego śmierci jako pierwszy poinformował portal TMZ, powołując się na źródła bliskie piosenkarza.

Informację tę potwierdziła agencji Associated Press jego agentka prasowa Yvette Noel-Schure. Okoliczności śmierci Prince'a nie są na razie znane.

Prince (Prince Rogers Nelson) był innowacyjnym piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów, grał na gitarze, instrumentach klawiszowych i perkusyjnych.

W swej muzyce łączył jazz, funk i disco. Do jego największych przebojów należą "Purple Rain", "Kiss", "Raspberry Beret", "Little Red Corvette", "Let's Go Crazy" i "When Doves Cry". Zdobył sławę jeszcze w latach 70.; przez dziesięciolecia był jedną z najbardziej nowatorskich i ekscentrycznych postaci na amerykańskiej scenie pop. Wielokrotnie zdobywał nagrody Grammy, w 2004 roku został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.

Według TMZ w zeszłym tygodniu Prince trafił na krótko do szpitala z powodu powikłań po grypie. Najnowszy album Prince'a "HITnRUN: Phase Two" ukazał się w grudniu 2015 r. Jeszcze w zeszłym tygodniu artysta był na tournee po Stanach Zjednoczonych.

Na wieść o śmierci Prince'a wielu amerykańskich muzyków, ludzi kina, sportowców i celebrytów wyraża na Twitterze ogromny żal.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama