Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Najbardziej znany polski szef kuchni w UK po 15 latach nie dostał "settled status"

Najbardziej znany polski szef kuchni w UK po 15 latach nie dostał "settled status"
Damian Wawrzyniak podważa wiarygodność działania systemu osiedleńczego. "Skoro mieszkam tu i pracuję 15 lat, płacę podatki, mam na to dokumenty, skąd taka sytuacja?" - pyta rozgoryczony. (Fot. Facebook/Damian Wawrzyniak)
Damian Wawrzyniak, 39-letni polski szef kuchni, który od ponad 15 lat mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii, nie kryje swego oburzenia decyzją Home Office. Brytyjskie ministerstwo uznało bowiem, że po 15 latach w UK Polak może uzyskać jedynie pre-settled status i zostać w kraju na czas określony - do 24 sierpnia 2024 roku.
Reklama
Reklama

Wawrzyniak jest znany Brytyjczykom jako ambasador polskiej kuchni i jeden z pionierów brytyjskiej sztuki kulinarnej. W programie kulinarnym BBC przygotowywał polską babkę wielkanocną razem ze słynną Mary Berry, w 2017 roku serwował polskie potrawy podczas wizyty książęcej pary Cambridge w Polsce, a podczas letnich igrzysk w Londynie w 2012 roku był szefem kuchni.

Mieszka w Zjednoczonym Królestwie od ponad 15 lat, ma restaurację w Peterborough, jego dzieci urodziły się na Wyspach.

To jednak nie przekonało urzędników Home Office, którzy uznali, że Polakowi przysługuje jedynie pre-settled status, upoważniający do pozostania w kraju przez kolejnych 5 lat.

Polski szef kuchni nie kryje swego oburzenia:

Po nagłośnieniu sprawy w brytyjskich mediach (ukazał się m.in. reportaż na temat na Channel 4), zareagowała sama minister spraw wewnętrznych Priti Patel, która zapewniła, że Polak otrzyma pomoc ze strony Home Office w przyznaniu mu settled status.

Tymczasem Wawrzyniak twierdzi, że o chaosie w biurokratycznej brytyjskiej machinie może świadczyć fakt, że w agencji rządowej rejestrującej firmy - Companies House - widnieje jako obywatel brytyjski, choć nigdy nie miał brytyjskiego paszportu. 

"To było wbrew moim poglądom, aby aplikować o pozwolenie na zostanie w moim własnym domu, ale zdecydowałem się to zrobić - i oto co dostaję" - wyznaje Damian Wawrzyniak. "Będę się odwoływał od tej decyzji i jeśli trzeba, zatrudnię adwokatów. Ale są miliony innych, którzy też nie będą mogli zrozumieć o co chodzi. Musimy ostro zaregować" - podsumowuje.

Organizacja działająca na rzecz praw obywateli UE mieszkających w UK - The 3million - zaznacza, że takich przypadków może być więcej. 

Tymczasem według najnowszych danych, o settled status aplikowało dotychczas najwięcej Polaków (153,980), Rumunów (125,500) i Włochów (106,100).

Rzecznik Home Office poinformował, że program osiedleńczy dla obywateli UE przebiega sprawnie, a dotychczas wydano ponad 1 mln decyzji o przyznaniu settled status.

O status zasiedlenia muszą się ubiegać wszyscy obywatele UE, którzy nie posiadają brytyjskiego paszportu - nawet ci, którzy wcześniej uzyskali rezydenturę. Aplikacja jest bezpłatna, a jej termin upływa 31 grudnia 2020 roku - jeśli nastąpi Brexit bez porozumienia - lub do 30 czerwca 2012 roku, jeśli Wielka Brytania opuści Unię za porozumieniem.

Więcej informacji można znaleźć na stronie rządowej Home Office: https://www.gov.uk/settled-status-eu-citizens-families/applying-for-settled-status.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama