Najbardziej niedoceniane miasto w UK: Domy są tu tańsze niż w pobliskim Londynie

Niestety, ceny nieruchomości w stolicy nie wykazują żadnych oznak spadku. Dlatego właśnie dobrym rozwiązaniem może być położone zaledwie 30 minut od Londynu miasto Milton Keynes.
Według serwisu Rightmove, średni koszt zakupu domu w zabudowie bliźniaczej wynosi tam około 330 tysięcy funtów. Dla porównania, w Londynie średnia ta wynosi 771 tysięcy funtów.
UK's 'most underrated city' 30 minutes from London with houses £438K cheaper https://t.co/47cD8NUWnn
— William Sheehy (@WilliamSheehy1) February 23, 2025
Średnia cena nieruchomości w Londynie jest podbijana przez absurdalnie drogie nieruchomości w centrum miasta, ale warto wziąć pod uwagę, że średnia cena domu w zabudowie bliźniaczej w Bexley, jednej z najtańszych dzielnic stolicy, nadal wynosi aż 533 tysiące funtów.
Milton Keynes zdobyło również uznanie portalu Independent Cottages, który opracował listę miejsc niedocenianych na podstawie liczby napisanych o nich przewodników.
Okazało się, że Milton Keynes - biorąc pod uwagę jego atrakcje, takie jak Bletchley Park oraz opactwo Woburn Abbey, które posiada własny park safari - jest najbardziej niedocenianym miejscem w Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej:
To podlondyńskie miasteczko uznano za jedno z najszczęśliwszych miejsc w UK
"Najpiękniejsze angielskie miasto" jednym z najlepszych miejsc gastronomicznych na świecie
Niedoceniane miasto z ulicą "jak w centrum Londynu", gdzie piękne domy są tańsze niż w stolicy
To miasto oddalone o 20 minut jazdy od Londynu uznano za najlepsze miejsce do życia w 2025 r.
Ci którzy wyjechali po 2004 roku i mają pojęcie o finansach dobrze wiedzą że w Londynie warto zarabiać a dom warto kupić na połnocy. Przeprowadzka z południa na północ do metoda na własny dom w rozsądnej cenie. Na na południu to kiedys kawalerkę kupiłem i taniej wychodziły raty kredytu niż bym miał pokój wynajmować. Ale po 10 latach spędzonych w Londynie z radoscią przeprowadziłem się do nowego domu na połnocy. Cisza tu i spokój i pracy jest dla mnie sporo. W pewnym momencie trzeba podjąć decyzję: własny dom to pierwsze a praca to drugie.
A gdzie się wyprowadziłes?