Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nadmorskie miasta w UK boją się przyjazdu turystów

Nadmorskie miasta w UK boją się przyjazdu turystów
Łagodzenie restrykcji zachęca całe rodziny do odpoczynku na świeżym powietrzu. (Fot. Getty Images)
Mieszkańcy nadmorskich miejscowości w hr. Yorkshire oraz Lincolnshire obawiają się wpływu turystów na rozprzestrzenianie się koronawirusa podczas najbliższego weekendu - donosi dziś BBC. Większość przyjezdnych - zdaniem mieszkańców - nie będzie stosować się do wytycznych i zaleceń rządu, doprowadzając do drugiej fali zakażeń.
Reklama
Reklama

Według obowiązujących od wczoraj zasad, większość mieszkańców Wielkiej Brytanii może opuścić dom, aby spędzić trochę czasu na otwartych przestrzeniach.

Po raz pierwszy można również odbyć dalszą podróż. Właśnie ten ostatni punkt stał się wyjątkowo problematyczny dla mieszkańców nadmorskich miejscowości, którzy obawiają się, że przyjezdni zamienią spokojne do tej pory części Anglii w ogniska choroby.

Nadmorskie miejscowości w UK w większości zamieszkiwane są przez osoby w wieku powyżej 60 lat. (Fot. Getty Images)

BBC powołuje się dodatkowo na badania, które wskazują, że zdecydowana większość Brytyjczyków stanowczo sprzeciwia się usuwaniu restrykcji. Twierdzą oni, że "nie nadszedł jeszcze odpowiedni moment, aby próbować wrócić do normalnego życia".

Nadmorskie miasta w Wielkiej Brytanii uchodzą za docelowe miejsca do zamieszkania dla emerytów, dlatego aż 1/3 populacji tych miasteczek to osoby po 60. roku życia. Zdaniem BBC, to powoduje, że niepokój związany z rozprzestrzenianiem się koronawirusa jest jeszcze większy.

"Naprawdę ciężko pracowaliśmy, aby powstrzymać epidemię w naszych rejonach. Proszę, trzymajcie turystów z dala od nas, abyśmy mogli być bezpieczni" - zaapelowała radna gminy Scarborough, Liz Colling.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama