Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

MŚ 2022: Katar przegrał z Senegalem 1:3

MŚ 2022: Katar przegrał z Senegalem 1:3
Katarczycy pozostali na ostatnim miejscu w tabeli, a Senegal może poważniej myśleć o awansie do 1/8 finału.. (Fot. ODD ANDERSEN/AFP via Getty Images)
Wcześniejsza porażka z Ekwadorem 0:2 i przede wszystkim bardzo słaba gra gospodarzy na inaugurację mundialu sprawiły zapewne, że dzisiaj nie było kompletu widzów na stadionie w Dausze.
Reklama
Reklama

W przeciwieństwie jednak do tamtego meczu, tym razem Katarczycy zaczęli znacznie odważniej. Nie brakowało im ambicji, grali dość szybko, choć nieco wyższą kulturę gry i umiejętności techniczne prezentowali Senegalczycy.

Drużyna z Afryki, osłabiona brakiem na mundialu Sadio Mane, dwukrotnie wybranego najlepszym piłkarzem Afryki (2019, 2022), przegrała w pierwszej kolejce z Holandią 0:2 i wiedziała, że na kolejną wpadkę nie może sobie pozwolić. Zwłaszcza w starciu z najsłabszym zespołem grupy A.

W pierwszej połowie Senegalczycy dość długo nie byli w stanie poważnie zagrozić rywalom. Jak się okazało, pomocną dłoń wyciągnęli do nich... Katarczycy.

Zanim jednak do tego doszło, w 34. minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Wydawało się, że Senegalczyk Ismaila Sarr sfaulował w polu karnym napastnika rywali Akrama Afifa, ale sędzia nie podyktował "jedenastki".

Siedem minut później senegalscy fani, dopingujący m.in. przy pomocy bębnów, mieli powody do ogromnej radości. Po dużym błędzie katarskiego obrońcy Boualema Koukhiego, którzy źle trafił w piłkę, dobiegł do niej Boulaye Dia (klubowy kolega Krzysztofa Piątka z Salernitany) i nie dał szans bramkarzowi rywali.

Napastnik Senegalu Famara Diedhiou świętuje zdobycie drugiego gola dla swojego zespołu. (Fot. ODD ANDERSEN/AFP via Getty Images)

Na początku drugiej połowy Senegalczycy podwyższyli na 2:0. W 48. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego efektownym i mocnym strzałem głową popisał się Famara Diedhiou.

Wydawało się, że to koniec emocji w tym meczu. Katarczycy jednak nie załamali się i ruszyli do ofensywy, co chwila zagrażając bramce rywali.

Senegalski golkiper Edouard Mendy z Chelsea Londyn kilka razy musiał pokazać swoje wysokie umiejętności. Zwłaszcza w 67. minucie, gdy w niesamowity sposób obronił strzał Pedro Miguela, który kopnął piłkę niemal razem z Ismailem Mohamadem.

W 78. minucie Mendy nic już jednak nie mógł poradzić, gdy do piłki wyskoczył Mohamed Muntari i popisał sie mocnym strzałem głową. Katarczycy zasłużyli na tego gola - pierwszego w historii ich występu na mundialu.

Strata bramki podziałała bardzo mobilizująco na Senegalczyków. Ruszyli do ataków, widząc, że może im uciec zwycięstwo. I już w 84. minucie dopięli swego - po składnej, szybkiej akcji gola strzelił wprowadzony krótko wcześniej Bamba Dieng.

Do końca wynik już nie uległ zmianie, Katarczycy pozostali na ostatnim miejscu w tabeli, a Senegal może poważniej myśleć o awansie do 1/8 finału. (PAP)

Czytaj więcej:

MŚ 2022: Meksyk i Polska trudnymi rywalami dla Argentyny

MŚ 2022: Koncert Brazylii, rekord Cristiano Ronaldo

Mieszkańcy Anglii przygotowują się do historycznego meczu. Tylko dziś wypiją 30 mln pint piwa

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama