WORLD CUP 2022: Poland's group rivals prepare for friendly matches

Argentyńczycy dwa mecze kontrolne rozegrają w USA, stąd na miejsce zbiórki wyznaczono Miami. Piłkarze trenera Lionela Scaloniego od wczoraj zjeżdżają do ośrodka miejscowego klubu Inter, którego współwłaścicielem jest David Beckham. W lipcu trenowała tam Barcelona i tam po raz pierwszy z nowymi kolegami spotkał się Robert Lewandowski.

Wczoraj do Miami dotarli najbardziej doświadczeni z kadrowiczów "Albicelestes", czyli Lionel Messi i Angel Di Maria. W kadrze zresztą roi się od gwiazd, bo są też m.in. bramkarz Aston Villi Emiliano Martinez, obrońcy Nicolas Otamendi z Benfiki Lizbona i Lisandro Martinez z Manchesteru United, pomocnicy Leandro Paredes z Juventusu Turyn, Rodrigo de Paul z Atletico Madryt, Giovani Lo Celso z Villarrealu czy napastnicy Paulo Dybala z Romy i Lautaro Martinez z Interu Mediolan.

Argentyna w piątek zagra właśnie w Miami z Hondurasem, a cztery dni później w New Jersey zmierzy się z Jamajką. W tych sprawdzianach zabraknie pomocnika Bayeru Leverkusen Exequiela Palaciosa oraz napastnika Nicolasa Gonzaleza z Valencii. Obaj są kontuzjowani. Po raz pierwszy powołanie otrzymał za to ofensywny gracz Atlanta United Thiago Almada. 21-latek w obecnym sezonie ligi MLS zdobył sześć goli i zaliczył osiem asyst. Wcześniej grał w ojczyźnie w Velezie Sarsfield.

Początek zgrupowania w Miami wykorzystano do przypomnienia na stronie internetowej federacji argentyńskiej imponującego bilansu Scaloniego w roli selekcjonera. 44-letni trener prowadził drużynę narodową w 46 meczach, w których odniosła ona 29 zwycięstw, 13-krotnie zremisowała i doznała ledwie czterech porażek. Jest niepokonana od 3 lipca 2019, kiedy w półfinale Copa America uległa Brazylii 0:2.

W innej części Stanów Zjednoczonych zbiórkę wyznaczyli sobie Meksykanie, którzy w sobotę Pasadenie zagrają towarzysko z Peru, a dwa dni później w Santa Clarze z Kolumbią. Obaj rywale z Ameryki Płd. nie zakwalifikowali się do MŚ.

Podopieczni argentyńskiego szkoleniowca Gerardo "Taty" Martino z różnych stron świata zlatują się do Los Angeles, gdzie spotkali się na krótkim zgrupowaniu. W Kalifornii czekali już na kolegów Orbelin Pineda z AEK Ateny i Raul Jimenez. Napastnik angielskiego Wolverhampton opuścił dwa ostatnie ligowe mecze z powodu kontuzji, ale w drużynie narodowej będzie już mógł wystąpić.

Federacja meksykańska podała, że ma już zakontraktowane dwa inne kontrolne mecze, które zaplanowano w Hiszpanii, tuż przed wylotem do Kataru - 9 listopada z Irakiem i 16 listopada ze Szwecją.

Ekipa "El Tri" będzie pierwszym rywalem biało-czerwonych w mundialu. Mecz tych drużyn zaplanowano na 22 listopada, a na stronie meksykańskiej federacji widnieje już zegar odliczający czas do pierwszego gwizdka - pozostały 63 dni.

Z kolei zespół Arabii Saudyjskiej formę przed MŚ będzie szlifował we wrześniu w Hiszpanii, dokąd francuski szkoleniowiec Herve Renard, który ostatniego dnia września skończy 54 lata, zabrał 26 piłkarzy. Ponieważ wszyscy kadrowicze grają na co dzień w kraju, to zgrupowanie w Alicante zaczęli już w sobotę. W trakcie 11-dniowego pobytu zaplanowano dwie potyczki kontrolne z innymi uczestnikami turnieju w Katarze - w piątek z Ekwadorem i cztery dni później z USA. Oba mecze odbędą się w Murcji.

Rozgrywki ligowe w Arabii Saudyjskiej, gdzie występuje Grzegorz Krychowiak, skończą się dużo wcześniej niż np. w Europie, by reprezentacja mogła dłużej wspólnie trenować przed mundialem. Na ostatni etap przygotowań saudyjska federacja zakontraktowała też już sześć kolejnych spotkań towarzyskich, a w planach są mecze z Macedonią Północną, Albanią, Hondurasem, Islandią, Panamą i Chorwacją.

Początek mistrzostw świata - 20 listopada.