Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

More than 480 arrests amid London climate change protests

More than 480 arrests amid London climate change protests
Do protestujących na Oxford Circus przyłączyła się dziś aktorka Emma Thompson. (Fot. Getty Images)
More than 480 people have been arrested in London as police deal with ongoing climate change protests, Scotland Yard said.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W oświadczeniu dla mediów podkreślono, że wywołane przez aktywistów z grupy Extinction Rebellion (Rebelia przeciwko wyginięciu) zakłócenia w ruchu i funkcjonowaniu stolicy są "nie do przyjęcia", a policja "absolutnie rozumie obawy tych, którzy je odczuwają".

Jak podkreślono, cztery duże grupy demonstrantów - na moście Waterloo, skrzyżowaniu Oxford Circus przy głównej ulicy handlowej Oxford Street, a także w pobliżu brytyjskiego parlamentu i przy łuku triumfalnym Marble Arch - były pilnowane łącznie przez ponad tysiąc funkcjonariuszy.

Dodano, że pierwsze trzy zgromadzenia są nielegalne, a policjanci dalej będą dokonywali zatrzymań, choć - jak zaznaczono - jest to utrudnione, ponieważ wielu protestujących leży na ziemi lub jest wręcz przywiązanych czy przyklejonych do różnych obiektów na ulicach.

W miejscu głównej demonstracji na Oxford Circus postawiono także wielką różową łódź, która - jak napisano - "wydaje się przywiercona do podłoża", a grupy aktywistów przywiązały się łańcuchami do stojących ciężarówek.

Policja metropolitalna ostrzegła również, że przeciągające się protesty "nadwerężają" jej możliwości i zmuszają do wydłużenia godzin pracy funkcjonariuszy, a także odwołania urlopów przed Świętami Wielkanocnymi.

"Protestujący muszą zrozumieć, że ich demonstracje oznaczają, iż policjanci muszą się odrywać od swych głównych, lokalnych obowiązków, które zapewniają bezpieczeństwo w Londynie, co będzie miało konsekwencje w najbliższych tygodniach i miesiącach w formie odbierania urlopów i nadgodzin" - ostrzeżono.

Jednak Scotland Yard zaznaczył też, że jest przygotowany do dokonywania dalszych zatrzymań, w tym w związku z zapowiadanymi przez grupę na dzisiaj planami zakłócenia funkcjonowania położonego na zachodzie miasta najruchliwszego lotniska w Europie, Heathrow.

"Mamy wprowadzone w życie plany, które pozwolą nam na skierowanie tam znaczącej liczby funkcjonariuszy i podjęcie stanowczych działań wobec wszelkich protestujących" - zapewnił, oddając, że z prośbą o wsparcie zwrócono się do sił policyjnych z innych części kraju.

"Lotnisko jest częścią infrastruktury narodowej i nie pozwolimy na to, by nielegalne działania wywołały dalsze zakłócenia i trudności dla tysięcy podróżujących w okresie Świąt Wielkanocnych, w tym wielu rodzin" - napisano.

Plany protestu wokół Heathrow skrytykował także burmistrz Londynu Sadiq Khan, który podkreślił, że jest nimi "głęboko zaniepokojony", i ocenił je jako "niebezpieczne, nielegalne i wywołujące nieakceptowalne komplikacje dla policji i miasta".

"Popieram demokratyczne prawo do pokojowego protestowania i zgadzam się z tym, że rządy muszą robić więcej, aby walczyć ze zmianami klimatu, ale te protesty zagrażają teraz bezpieczeństwu londyńczyków" - dodał.

Wczoraj sąd podjął decyzję o przedłużeniu do połowy maja tymczasowego aresztu demonstrantom, którzy w poniedziałek zniszczyli drzwi wejściowe do siedziby potentata rynku paliwowego, brytyjsko-holenderskiej firmy Shell. Organizatorzy akcji tłumaczyli, że decyzja o takim działaniu została podjęta celowo, by proces w tej sprawie był kolejną okazją do zwiększenia świadomości zagrożeń związanych ze zmianami klimatu.

Niedawno przedstawiciele Extinction Rebellion rozebrali się w brytyjskiej Izbie Gmin, próbując przerwać jedną z debat dotyczących planowanego wyjścia kraju z Unii Europejskiej.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement