Mniej bezrobotnych i mniej chętnych na zasiłki
Dobre wieści płyną z brytyjskiego rynku pracy. W ciągu ostatniego kwartału minionego roku liczba osób bez pracy spadła o 125 tys.
Reklama
Reklama
Nieoczekiwanie wzrosła jednak stopa bezrobocia, która - po listopadowym spadku do 7,1 proc. - odbiła w grudniu 2013 r. do 7,2 proc (oczekiwano 7,1 proc.). Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego (ONS), był to pierwszy skok od prawie roku.
Jednak, co ciekawe, zmalała liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych - i to już piętnasty miesiąc z rzędu.
Z dobrych wieści jest jeszcze ta, dotycząca wynagrodzeń - w ciągu trzech miesięcy do grudnia 2013 r. średnie tygodniowe zarobki wzrosły o 1,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2012 r. Zdaniem ekspertów, brytyjskie płace, które od kilku lat nie mogą dogonić inflacji, będą kluczowym polem bitwy w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
Najnowsze dane przyniosły ulgę Bankowi Anglii. Zakładał on pozostawienie stóp procentowych na bardzo niskim poziomie do czasu, aż bezrobocie spadnie do 7 proc. W związku z tym przedstawiciele BoE oświadczyli, że nie ma żadnego pośpiechu, aby kredyty stały się droższe.
Bezrobocie w Wielkiej Brytanii jest niższe niż średnia unijna, która wyniosła 10,8 proc.
Jednak, co ciekawe, zmalała liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych - i to już piętnasty miesiąc z rzędu.
Z dobrych wieści jest jeszcze ta, dotycząca wynagrodzeń - w ciągu trzech miesięcy do grudnia 2013 r. średnie tygodniowe zarobki wzrosły o 1,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2012 r. Zdaniem ekspertów, brytyjskie płace, które od kilku lat nie mogą dogonić inflacji, będą kluczowym polem bitwy w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
Najnowsze dane przyniosły ulgę Bankowi Anglii. Zakładał on pozostawienie stóp procentowych na bardzo niskim poziomie do czasu, aż bezrobocie spadnie do 7 proc. W związku z tym przedstawiciele BoE oświadczyli, że nie ma żadnego pośpiechu, aby kredyty stały się droższe.
Bezrobocie w Wielkiej Brytanii jest niższe niż średnia unijna, która wyniosła 10,8 proc.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama