Mieszkańcy UK wydają krocie na ubrania, które założą tylko raz
Badanie wykazało, że Brytyjczycy nie mają szacunku do dóbr materialnych, wydając krocie na przedmioty, których nie będą używać zbyt często. Jak zauważono, tego rodzaju podejście przybiera na sile zwłaszcza latem, kiedy pojawia się mnóstwo okazji do wyjścia z domu.
"Latem czekają na nas wesela, wspólne grille czy festiwale. To wszystko powoduje, że mieszkańcy Wysp kupują mnóstwo tanich ubrań, które wyrzucą po jednym razie" - można przeczytać na łamach gazety.
Według ekspertów, brytyjscy kupujący wydadzą tego lata około 800 milionów funtów na same stroje na uroczystości ślubne - średni wydatek na taki strój to 80 funtów. Jak zaznaczają badacze, po imprezie ślubnej ubranie trafi do szafy lub zostanie wyrzucone.
"To marnostrawstwo - kosztowny i nieodpowiedzialny nawyk. Tony nadających się do użytku ubrań trafiają na wysypiska śmieci" - zauważają specjaliści.
Badanie wykazało również, że co czwarty Brytyjczyk czułby się "zakłopotany", gdyby ubrał ten sam strój na specjalną okazję więcej niż raz. W przypadku młodszych mieszkańców Wysp, odsetek takich osób wzrasta z 25 proc. do 37 proc.
Raport pojawił się kilka dni po tym, jak organizacja Oxfam rozpoczęła przygotowania do kampanii "Second-hand September", zachęcając ludzi do zobowiązania się, aby przez miesiąc nie kupowali żadnych nowych ubrań.