Michael Roth: EU prepared for worst-case scenario of no deal with UK
Stan unijno-brytyjskich negocjacji był jednym z tematów wczorajszego posiedzenia Rady ds. Ogólnych w Luksemburgu. Pod koniec tygodnia tematem tym zajmą się szefowie państw i rządów krajów UE na szczycie w Brukseli.
Roth rozwiewał nadzieje Londynu, zapewniając, że kraje UE w pełni popierają głównego negocjatora Michela Barniera. Francuz nie miał pozytywnych informacji dla unijnych ministrów. Jak relacjonował Roth rozmowy z Brytyjczykami są w trudnej fazie. "Jeśli chodzi o meritum, nie dokonaliśmy postępu, a czas ucieka" - podkreślił niemiecki minister.
Jak zaznaczył, chciałby, aby do Londynu dotarło przesłanie, że "27" jest zjednoczona i przywiązuje wagę do porozumienia o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, a w szczególności do pełnego wdrożenia protokołu dotyczącego granicy między Irlandią a Irlandią Północną.
Przyjęcie przez Izbę Gmin budzącego kontrowersje projektu ustawy o brytyjskim rynku wewnętrznym, który daje Londynowi możliwość unieważnienia uzgodnień dotyczących Irlandii Północnej, wywołało oburzenie w Brukseli.
W ocenie niemieckiego ministra, obecne negocjacje są w krytycznej fazie i w ciągu kilku dni okaże się, czy uda się osiągnąć pozytywny rezultat. "Pracujemy ciężko nad rozsądnymi rozwiązaniami, ale będziemy musieli przyspieszyć nasze planowanie awaryjne. Podkreśliliśmy, że scenariusz braku porozumienie będzie bardzo bolesny dla obu stron, ale dla naszych brytyjskich przyjaciół bardziej niż dla UE" - stwierdził.
Jak zaznaczył, nikt nie powinien umniejszać ryzyka związanego z brakiem porozumienia, bo będzie to bardzo złe rozstrzygnięcie dla wszystkich. Przekonywał, że w środku największego załamania gospodarczego od dekad byłby to kolejny cios dla Europejczyków.
Roth podkreślał, że teraz do Wielkiej Brytanii należy dokonanie zdecydowanych kroków w kluczowych obszarach, zwłaszcza jeśli chodzi o zapewnienie równych warunków działania dla firm, zarządzania umową i w obszarze rybołówstwa.
W przyszłym tygodniu odbędzie się kolejne spotkanie komisji UE-Wielka Brytania, która zajmuje się wdrażaniem umowy o wyjściu. Wielka Brytania opuściła UE 31 stycznia. Okres przejściowy, podczas którego strony starają się wynegocjować umowę w sprawie przyszłych relacji, będzie obowiązywać do końca 2020 roku.
Czytaj więcej:
Brexit: Izba Gmin przyjęła kontrowersyjny projekt ustawy
Brexit: KE wszczęła wobec Wielkiej Brytanii procedurę naruszeniową
Negocjacje ws. Brexitu: "Jest postęp, ale rozbieżności pozostały"
Czy po Brexicie nasze ubezpieczenie zdrowotne będzie ważne w krajach UE?
Polski premier rozmawiał z szefem RE o relacjach UE z UK po Brexicie
Barnier: Jedność UE ws. Brexitu jest silna. Prace nad umową z UK kontynuowane