Met Police: "Mamy spadek przestępczości w Londynie"

Z opublikowanych wczoraj danych za rok 2018/19 wynika, że - w porównaniu z rokiem poprzednim - odnotowano o jedną czwartą mniej zabójstw. W przypadku osób poniżej 25. roku życia było też o 15 proc. mniej obrażeń związanych z atakami z użyciem ostrych narzędzi (spadek z 2 079 do 1 768).

"To zasługa ponad 170 tys. zatrzymań i przeszukań, które były bardzo skuteczne" - podkreśliła Cressida Dick, cytowana przez BBC.

Komisarz Met Police dodała, że nastąpił "prawdziwy postęp" w walce z niespotykanym dotąd skokiem przemocy - szczególnie wśród młodych ludzi. Zdaniem Dick, przyczyny gwałtownej fali przestępstw były złożone, a "wielki problem" stanowiły narkotyki.

"Moja kluczowa miara zawsze dotyczyła osób poniżej 25. roku życia, zwłaszcza na ulicy, i mamy tutaj 15-procentowy spadek, czyli 311 mniej młodych ludzi padło ofiarą nożowników. Wciąż będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby redukować liczbę tych strasznych zbrodni" - dodała.

Cressida Dick podała najnowsze dane zaledwie kilka godzin po tym, jak 15-letni chłopiec został śmiertelnie ugodzony nożem w Hackney we wschodnim Londynie. "Liczby, podane w kontekście tego, co właśnie się wydarzyło, mogą wydawać się raczej zimne i bez emocji. Każda śmierć jest czymś potwornym" - podsumowała szefowa Metropolitan Police.

W ubiegłym roku brytyjska policja przyjęła prawie 22 tysiące zgłoszeń o atakach z użyciem noża. W 285 przypadkach skończyły się one śmiercią.