Meghan unika Kate? Topór wojenny nie został zakopany
Brytyjczycy bacznie przyglądali się królowej i jej najbliższej rodzinie podczas uroczystości 50. rocznicy inwestytury księcia Karola w pałacu Buckingham.
Na zdjęciach i materiale wideo zarejestrowano, jak pary dbają o to, aby nie zbliżyć się do siebie. Prasa orzekła, że między braćmi i ich żonami panuje dystans i chłód.
W prasie pojawiały się informacje dotyczące trudnego charakteru Meghan i jej wpływie na męża. Seryjnie z pracy rezygnowały osoby współpracujące z parą książęcą.
Ostatecznie rozdzielono też sztab współpracowników, w wyniku czego powstały dwa: jeden Harry’ego i Meghan, drugi – Williama i Kate.
Pałac dwoił się i troił w poszukiwaniu argumentów świadczących o tym, że "cudowna czwórka” nadal się lubi. Zabiegi biura prasowego spełzły na niczym, bo Harry i Meghan postanowili wyprowadzić się z Pałacu Kensington.
Od tego czasu niewiele osób w Zjednoczonym Królestwie wierzy, że atmosfera między królewskimi krewnymi jest sielankowa.