Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Media: Bliski koniec sporu o protokół północnoirlandzki

Media: Bliski koniec sporu o protokół północnoirlandzki
Protokół północnoirladzki (ang. NI Protocol) niepokoi mieszkańców Irlandii Północnej, którzy domagają się jego usunięcia. (Fot. Getty Images)
Wielka Brytania i Unia Europejska osiągnęły porozumienie celne, dotyczące towarów wwożonych do Irlandii Północnej, które może zakończyć spór o protokół północnoirlandzki - podał dziennik 'Times'.
Reklama
Reklama

Według tej gazety, Bruksela zaakceptowała propozycję, pozwalającą uniknąć konieczności rutynowych kontroli produktów przeznaczonych dla tej prowincji. Porozumienie ma być w dużej mierze wzorowane na brytyjskich propozycjach, dotyczących systemu zielonych i czerwonych pasów.

Towary przeznaczone dla Irlandii Północnej byłyby wpuszczane bez rutynowych kontroli, a towary przeznaczone do dalszego wywozu do Republiki Irlandii przechodziłyby formalności celne w północnoirlandzkich portach. Dane dotyczące ruchu pojazdów byłyby przekazywane UE, a Wielka Brytania miała się zgodzić na prowadzenie dochodzeń w sprawie wszelkich podejrzanych działań.

Protokół północnoirladzki doprowadził m.in. do impasu związanego z utworzeniem rządu w Irlandii Północnej. Na zdjęciu: Stormont, budynek tamtejszego parlamentu. (Fot. Getty Images)

Ponadto - jak podaje "Times" - Bruksela zgodziła się, by Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) mógł orzekać w sprawach dotyczących Irlandii Północnej tylko wtedy, gdyby sprawa została skierowana do niego przez tamtejsze sądy. Wcześniej Bruksela nalegała, by Komisja Europejska mogła kierować sprawy bezpośrednio do TSUE.

W ramach planu Wielka Brytania i UE wynegocjowałyby odrębną długoterminową umowę, obejmującą eksport mięsa, żywych zwierząt i innych produktów do Irlandii Północnej, przy czym Wielka Brytania zgodziłaby się na utrzymanie unijnych standardów weterynaryjnych w odniesieniu do towarów eksportowanych do tej prowincji.

"Times" wskazuje, że element celny umowy miał być ogłoszony w styczniu, ale odstąpiono od tego w ostatniej chwili. Według źródeł, brytyjski premier Rishi Sunak chciał, aby cała umowa była gotowa do podpisania, zamiast ogłaszać ją w częściach.

Brytyjscy i unijni urzędnicy są otwarci na zmiany w umowie pobrexitowej. (Fot. Getty Images)

Cytowane przez tę gazetę źródła powiedziały, że Bruksela poczyniła znaczne ustępstwa w takich kwestiach jak jurysdykcja TSUE. "To jest krytyczna kwestia suwerenności i to pozostanie po stronie Wielkiej Brytanii" - przekazało jedno z rządowych źródeł.

Inne dodało: "UE bardzo się oddaliła od swojego pierwotnego stanowiska. Ta umowa nie zachwyci nikogo, ale nadzieja jest taka, że zadowoli wszystkich wystarczająco".

Czytaj więcej:

Czym jest protokół północnoirlandzki i o co spierają się Londyn i Bruksela?

Szefowa KE: Możemy znaleźć rozwiązanie sporu o protokół północnoirlandzki

Północnoirlandzkie partie znów nie porozumiały się w sprawie nowego rządu

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama