Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

May zmuszona do opóźnienia Brexitu. Parlament przyjął ustawę

May zmuszona do opóźnienia Brexitu. Parlament przyjął ustawę
May przed spotka się dziś z Angelą Merkel i Emmanuelem Macronem, aby prosić o poparcie dla wydłużenia Brexitu. (Fot. Getty Images)
Zaproponowana przez grupę posłów ustawa zmuszająca premier Theresę May do opóźnienia wyjścia kraju z UE, aby uniknąć bezumownego opuszczenia Wspólnoty 12 kwietnia, została wczoraj przyjęta przez obie izby brytyjskiego parlamentu i weszła w życie.
Reklama
Reklama

Premier Theresa May już wcześniej zapowiedziała, że zwróci się do Rady Europejskiej z prośbą o zgodę na opóźnienie opuszczenia Wspólnoty do 30 czerwca br., ale nowe prawo nakłada na premier prawne zobowiązanie do zrealizowania tej deklaracji.

Po tym, jak wczoraj w ciągu dnia Izba Lordów zaproponowała pięć technicznych poprawek do przedstawionego projektu, Izba Gmin błyskawicznie przyjęła wszystkie przedstawione sugestie na późnowieczornym posiedzeniu. W ciągu kolejnych kilkunastu minut ustawa dostała formalną królewską zgodę (ang. Royal Assent), tym samym jeszcze przed północą formalnie wchodząc w życie.

Przepisy nakreślają ramy dla rządowych starań o wydłużenie procesu wyjścia z Unii Europejskiej, wymagając od rządu uzyskania poparcia Izby Gmin dla jakiegokolwiek nowego terminu Brexitu. Posłowie mieliby także prawo do przedstawienia swojej, alternatywnej propozycji daty opuszczenia Wspólnoty.

Jutro odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE w sprawie Brexitu. (Fot. Getty Images)

Na mocy nowego prawa, rząd przedłożył jeszcze wczoraj wieczorem wniosek o wyrażenie zgody na przedstawioną w ubiegłym tygodniu przez premier May propozycję opóźnienia Brexitu do 30 czerwca br., biorąc pod uwagę wyrażoną wcześniej wolą polityczną wyjścia z UE we wcześniejszym terminie, aby uniknąć udziału w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Taki scenariusz będzie dzisiaj przedmiotem 90-minutowej debaty w Izbie Gmin, a następnie - wraz z ewentualnymi poprawkami próbującymi wskazać inny termin wyjście z UE - zostanie poddany pod głosowanie, które zdeterminuje stanowisko rządu na jutrzejsze posiedzenie Rady Europejskiej w Brukseli.

Choć zgodnie z nową ustawą istnieje techniczna możliwość zmiany proponowanej przez rząd daty opuszczenia Wspólnoty, to komentatorzy spodziewają się, że alternatywne propozycje zmieniające nie uzyskają niezbędnej większości głosów. Jakakolwiek propozycja rządu lub parlamentu w Londynie nie musi jednak być zgodna z ostatecznymi ustaleniami w tej sprawie, bo przedłużenie procesu wyjścia z UE wymaga jednogłośnego poparcia pozostałych 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, które mogą zażądać dalszych zmian dot. przedstawionego terminu. W razie braku ich zgody, Wielka Brytania opuściłaby Wspólnotę bez umowy w najbliższy piątek, 12 kwietnia.

Wielka Brytania ma czas do 12 kwietnia, by zdecydować się albo na Brexit bez umowy, albo na wielomiesięczne przedłużenie członkostwa w UE i znalezienie nowego sposobu na wyjście z impasu politycznego. Mogłoby ono na przykład polegać na drugim referendum w sprawie Brexitu lub znacznej zmianie proponowanego modelu relacji z UE (np. pozostanie we wspólnym rynku lub w unii celnej). Taki scenariusz wymagałby jednak udziału w majowych wyborach do PE.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama