Matka zaginionej dziewczyny uderza w rząd i McCannów
Charlene Downes miała 14 lat, gdy zaginęła 1 listopada w 2003 roku w Blackpool. Istniały nawet obawy, że jej ciało zostało poćwiartowane i dodane do kebabów w mieście Lancashire.
W 2007 r. na krótki czas aresztowano właściciela budki z kebabem oraz jego współpracownika, posądzanego o pomoc w ukryciu ciała. Jednak w 2008 roku obaj mężczyźni otrzymali 250 tys. funtów zadośćuczynienia za niesłuszne oskarżenie - informuje "Metro".
"Jestem zła, że Charlene i wiele innych dzieci zostają zapomniane. Madeleine nawet nie zaginęła w Wielkiej Brytanii. To tak naprawdę sprawa portugalskiej policji, ale pieniądze na jej poszukiwania i tak wciąż się pojawiają" - żali się Karen Downes. Według kobiety, jej rodzina została zignorowana, ponieważ wywodzi się z klasy robotniczej.
Wczoraj Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że przekazuje kolejne £150 tys. na śledztwo ws. Maddie, które do tej pory kosztowało prawie £12 milionów.
Madeleine zaginęła 3 maja 2007 roku, podczas wakacji z rodzicami i rodzeństwem w portugalskim Praia da Luz. W maju br., w dniu 15. urodzin Maddie, jej rodzice opublikowali przejmujący wpis: "Kochamy cię i czekamy na ciebie. Nigdy się nie poddamy".