Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Malezyjski Boeing 777: Na pokładzie było 80 dzieci. Świat żąda wyjaśnień

Malezyjski Boeing 777: Na pokładzie było 80 dzieci. Świat żąda wyjaśnień
Wciąż trwa przeszukiwanie szczątków malezyjskiego samolotu. (Fot. Getty Images)
W zestrzelonym wczoraj samolocie malezyjskich linii lotniczych było 298 pasażerów (w tym 80 dzieci). Najliczniejszą grupę stanowili Holendrzy; było ich 173 - wylicza BBC. Ok. stu pasażerów leciało do Melbourne na konferencję poświęconą AIDS. Dotąd odnaleziono 181 ciał.
Reklama
Reklama

Polskie władze podają, że wśród pasażerów najprawdopodobniej nie ma Polaków; weryfikacja trwa, bo wciąż nie udało się potwierdzić narodowości ok. 20 osób.

Najliczniejszą grupą, która zginęła w katastrofie, są Holendrzy. Według BBC News, pozostałe ofiary to obywatele: Malezji - 43 osoby (w tym 15 członków załogi i 2 niemowląt), Australijczycy - 28, Indonezji - 12 (w tym jedno niemowlę), Wielkiej Brytanii - 9, Niemiec - 4, Belgii - 4, Filipin - 3, Nowej Zelandii i Kanady - 1.

Na pokładzie boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych lot MH17 znajdowała się grupa ekspertów i badaczy, zmierzających na międzynarodową konferencję dotyczącą epidemii AIDS, która miała się odbyć w Melbourne (Australia) między 20 a 25 lipca. Według najnowszych szacunków, na pokładzie mogło się znajdować ok. 100 delegatów - podaje "The Guardian".

W samolocie na pewno znajdował się Glenn Thomas - obywatel Wielkiej Brytanii, rzecznik prasowy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Podejrzewa się również, że do Melbourne zmierzał Joep Lange - były przewodniczący Międzynarodowej Organizacji ds. AIDS.

Udało się również ustalić tożsamość dwóch innych obywateli Wielkiej Brytanii: Johna Aldera i Liama Sweeneya - kibiców Newcastle United, jadących na przedsezonowe tournee swojej drużyny - podaje BBC News. 

"Katastrofa samolotu Malaysia Airlines jest okropna, szokująca, przerażająca. Odpowiedzialni muszą ponieść karę. Trzeba jak najszybciej zbadać tę sprawę" - podkreślił brytyjski premier David Cameron po posiedzeniu rządowego sztabu antykryzysowego Cobra.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapewnił dzisiaj, że Moskwa będzie nalegać na przeprowadzenie obiektywnego, niezależnego dochodzenia w sprawie katastrofy Boeinga-777. "Będziemy nalegać na maksymalnie obiektywne, maksymalnie otwarte, niezależne dochodzenie. Jesteśmy gotowi wnieść swój wkład, lecz, co oczywiste, uważamy, że inicjatywę powinny przejawić władze kraju, na którego terenie zdarzyła się ta tragedia" - oświadczył Ławrow.

Tymczasem rozpoczynająca się w weekend w Melbourne 20. międzynarodowa konferencja nt. epidemii AIDS odbędzie się - mimo tragedii. "W hołdzie naszym kolegom, którzy byli oddani walce z HIV/AIDS, spotkanie odbędzie się, tak jak planowano. Będzie okazją do wspominania tych, których straciliśmy" - czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej konferencji.

Międzynarodowa Konferencja nt. AIDS jest najważniejszym wydarzeniem z udziałem naukowców, lekarzy i działaczy walczących z HIV/AIDS, polityków, osób zakażonych wirusem HIV i wszystkich, którym zależy na zwalczaniu epidemii. Celem konferencji jest realna ocena działań i ostatnich osiągnięć naukowych w tej dziedzinie, wyciągnięcie wniosków z podjętych dotychczas kroków oraz wspólne ustalenie planów na przyszłość - piszą na stronie wydarzenia jego organizatorzy.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama