Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

ME 2016 - Boniek: Losowanie grup traktuję jak zabawę

ME 2016 - Boniek: Losowanie grup traktuję jak zabawę
Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski. (Fot. Getty Images)
Zbigniew Boniek przyznał, że sobotnie losowanie w Paryżu grup Euro 2016 traktuje jak zabawę. 'Pół roku w futbolu to dużo, wiele może się zmienić w zespołach' - podkreślił prezes PZPN, który w weekend we Francji będzie również wizytować ośrodki dla kadry.
Reklama
Reklama

"Podchodzę do ceremonii losowania jak do zabawy. Nie gra się z nazwami drużyn, ale z ludźmi, którzy reprezentują dany zespół. Trzeba zobaczyć, jak to będzie wyglądać za pół roku, w dniu rozpoczęcia mistrzostw Europy. Ktoś może być bardzo mocny, a ktoś inny straci np. dwóch piłkarzy, którzy będą niezdolni do gry. Pół roku to bardzo dużo w futbolu. Nawet tydzień... Wypada kilku graczy i zmienia się kompletnie drużyna. Jakiekolwiek strategiczne myślenie nie ma teraz sensu" - przyznał Boniek.

Przed losowaniem Polska jest w trzecim koszyku, razem z Czechami, Szwecją, Rumunią, Słowacją oraz Węgrami. To oznacza, że z tymi przeciwnikami biało-czerwoni na pewno nie zagrają w grupie.

Z pierwszego koszyka losowana będzie Francja, a także broniąca tytułu Hiszpania, Niemcy, Anglia, Portugalia i Belgia. Z drugiego Polska może trafić na Włochy, Rosję, Szwajcarię, Austrię, Chorwację lub Ukrainę. W teoretycznie najsłabszym koszyku znalazły się: Turcja, Irlandia, Islandia, Walia, Albania i Irlandia Północna.

"Doszliśmy do Euro 2016 dość pewnie, aczkolwiek były emocje, bo one zawsze są w piłce. Dzisiaj spijamy śmietankę z tego, co piłkarze zrobili w kwalifikacjach, czyli możemy podniecać się losowaniem. Jedziemy tam, będą w sobotę emocje. Zaraz po losowaniu zaczną się spekulacje, co by było gdyby. Zobaczymy, z kim zagramy, gdzie, o której godzinie, itd. Będziemy mieli już następne punkty odniesienia. Będzie więc wesoło..." - przyznał Boniek.

Jak dodał, nie ma wymarzonych rywali dla biało-czerwonych.

"Kogo życzę naszemu selekcjonerowi? Nie mam absolutnie żadnych sugestii. Z każdym można wygrać, ale też przegrać" - zaznaczył.

Sobotnia ceremonia w Palais des Congres w Paryżu rozpocznie się o godz. 18:00 lokalnego czasu. Podczas losowania każda z europejskich federacji może wystawić ośmioosobową delegację. PZPN - oprócz prezesa Bońka - będą reprezentować m.in. trener Adam Nawałka, sekretarz generalny Maciej Sawicki, dyrektor kadry Tomasz Iwan, dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów Janusz Basałaj oraz rzecznik prasowy Jakub Kwiatkowski.

"Jadą ci, co mają jechać. Będą tzw. workshopy (warsztaty - PAP), różne spotkania z departamentami UEFA, m.in. ds. bezpieczeństwa, komunikacji, mediów. Poza tym zamierzamy dzień później we Francji zobaczyć jeszcze to, co chcemy wybrać na ośrodek dla reprezentacji podczas mistrzostw" - zaznaczył Boniek.

Jak dodał, jest już ustalona bardzo wąska lista ośrodków, z których zostanie wybrany ten ostateczny.

"Euro 2016 charakteryzuje się tym, że każdy mecz gra się w innym mieście. Odległość między nimi to często 500-600 kilometrów. Czy losowanie będzie miało jeszcze jakiś wpływ na wybór naszego ośrodka? Może troszeczkę, bo jest jedna grupa, w której gra się m.in. w Paryżu i pod Paryżem. Ośrodek daleko od tych miejsc nie miałby więc sensu. Ale chcemy przede wszystkim wybrać takie miejsce, które daje gwarancję bezpieczeństwa, spokoju i dobrej bazy treningowej. Nasi ludzie zrobili swoje, odrobili lekcje. Teraz trener kadry i ja obejrzymy, a następnie podejmiemy decyzję" - zakończył prezes PZPN.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama