Londyńskie metro ocenzurowało reklamę z nagimi plecami kobiety
Reklama rajstop była pierwszą kampanią agencji Heist Studios w londyńskim metrze. Na zdjęciu, zrobionym modelce od tyłu, nie widać w ogóle biustu, jednak przewoźnik nakazał firmie zasłonięcie części pleców na wysokości piersi.
“TfL zastrzega, że w metrze nie ma możliwości prezentowania modelek topless. Rozumiem, że zdjęcie pokazuje tylko nagie plecy, ale nadal przedstawia kobietę topless. Jeśli dodamy przynajmniej króciutki top na plecach, to powinno przejść” - napisał TfL w ujawnionym przez “Evening Standard” e-mailu do dyrektora artystycznego Heist, Edzarda van der Wycka.
Agencja uważa, że zastrzeżenia TfL są przesadzone.
“Byliśmy bardzo podekscytowani możliwością pokazania zdjęcia tancerki noszącej nasze rajstopy, szczególnie w czasach, gdy reklamy damskiej bielizny są tak mocno nasycone seksem. Jednak wygląda na to, że odsłonięte plecy kobiety są nie do zaakceptowania” - denerwuje się Ellie Howard, szef działu komunikacji Heist.
Wytyczne TfL zakazują reklam, które ukazują "mężczyzn, kobiety lub dzieci oraz nagie lub półnagie postaci w jawnie seksualnym kontekście".
Dodatkowo, w ubiegłym roku burmistrz Londynu Sadiq Khan oświadczył, że TfL nie będzie więcej prezentował reklam, które mogą wywoływać u odbiorców złe samopoczucie i kompleksy.