Londyn przejdzie rowerową rewolucję
Dziś 63 proc. podróży w stolicy Wielkiej Brytanii odbywa się w inny sposób niż samochodem. Do 2041 r. ten odsetek ma sięgnąć 80 proc.
W Action Plan określono, w jaki sposób TfL i londyńskie gminy mają wykorzystywać jazdę na rowerze, aby zaradzić niskiej jakości powietrza i zatłoczeniu, a jednocześnie poprawić infrastrukturę, żeby poruszanie się na dwóch kółkach było bezpieczniejsze i bardziej dostępne.
Burmistrz Sadiq Khan chce, aby już za 6 lat liczba rowerzystów na ulicach Londynu była dwa razy większa niż obecnie. Jednym z narzędzi w osiągnięciu tego celu jest budowa nowych tras, m.in. pomiędzy Tottenham Hale i Camden oraz Hackney i Isle of Dogs. Prace nad wspomnianymi ścieżkami rowerowymi mają rozpocząć się w przyszłym roku.
Ponadto, zostanie uruchomiona pierwsza na świecie baza danych Cycling Infrastructure. Ten kompleksowy cyfrowy rejestr wszystkich rowerowych obiektów na ulicach stolicy ma doprowadzić do skokowej zmiany w dokładności i jakości danych dotyczących jednośladów w Londynie. Zebrane informacje będą miały szereg zastosowań, w tym spersonalizowane planowanie podróży i namiary do parkowania roweru na ulicy.
Nowe standardy będą obejmowały sześć kryteriów jakościowych, w tym natężenie i prędkość ruchu samochodowego, liczbę samochodów ciężarowych i ryzyko kolizji na skrzyżowaniach. Szczegółowe kryteria zostaną uwzględnione jako aktualizacja London Cycle Design Standards w 2019 roku i będą regularnie przeglądane w ramach projektowania infrastruktury rowerowej.
"Coraz większa liczba rowerzystów ma zasadnicze znaczenie dla przyszłego zdrowia i dobrobytu naszego miasta, a nowy plan działania pokazuje, że zamierzamy zrobić więcej niż kiedykolwiek wcześniej, aby to urzeczywistnić" - podkreślił burmistrz Londynu, Sadiq Khan.