TfL staff face knife threats as attacks increase by 25 per cent
W ciągu ostatnich trzech lat napady na pracowników transportu w Londynie poszybowały w górę o prawie 25 procent - z 505 do 628, podczas gdy te z użyciem ostrych narządzi wzrosły o 84 procent (z 19 do 35).
Od 2016 r. odnotowano w sumie 1 745 napaści na osoby zatrudnione w komunikacji miejskiej w brytyjskiej stolicy: 505 w roku kończącym się w listopadzie 2017 r .; 612 w ciągu kolejnych 12 miesięcy; i 628 w roku do listopada 2019 r. Ataki z użyciem nożna wynosiły odpowiednio: 19, 21 i 35.
Do danych odniósł się Mick Cash, lider związku zawodowego RMT, który reprezentuje większość pracowników TfL. Związkowiec ostrzegł, że jeśli miejsce pracy nie będzie bezpieczniejsze, Londynowi grozi komunikacyjny paraliż.
"Nie miejcie złudzeń. RMT podejmie wszelkie działania, w tym szereg strajków, aby zagwarantować naszym członkom bezpieczne środowisko pracy" - podkreśla Cash, cytowany przez Standard.co.uk.
Tymczasem burmistrz Londynu Sadiq Khan zapewnia, że "TfL ciężko pracuje, aby służyć milionom klientów, którzy korzystają z londyńskiej sieci transportowej każdego dnia".
"Transort for London z niezwykłą powagą traktuje przemoc i agresję wobec swoich pracowników i współpracuje z policją w celu schwytania i ścigania przestępców" - dodał Khan.
Czytaj więcej:
Londyn testuje skanery. Prześwietlą 2 tys. pasażerów na godzinę
Londyn: Najwięcej zabójstw od 2008 r.
W UK po raz pierwszy od 5 lat spadła liczba zabójstw, ale w Londynie rośnie
Johnson pokieruje rządowym zespołem do walki z przestępczością