Londyn: W tych dzielnicach poziom zanieczyszczeń wrócił do stanu sprzed pandemii
Z badania wynika, że ok. 83 procent mieszkańców Londynu zauważyło znaczną poprawę jakości powietrza podczas lockdownów, gdy ilość odbywanych podróży była ograniczona. 51 proc. z nich wskazuje, że byłaby "załamana", gdyby zanieczyszczenie wróciło do dawnego poziomu.
W badaniu przeprowadzonym wśród 2 000 dorosłych, specjaliści ds. jakości powietrza z Nuaire ujawnili, że Londyńczycy najprawdopodobniej będą brać "sick day", jeśli pracodawca będzie wymagał od nich wyjścia z domu, gdy zanieczyszczenie będzie przekraczać normy. W innych częściach kraju odsetek takich osób jest niższy i wynosi 8 proc.
Oficjalne dane wykazały, że poziom zanieczyszczeń wrócił już do stanu sprzed pandemii w następujących dzielnicach: Tower Hamlets, Camden, Haringey, Bexley, Bloomsbury, Eltham oraz North Kensington.
Dzielnice w centrum Londynu, takie jak Marylebone i Westminster, czy Hillingdon w pobliżu lotniska Heathrow, wciąż mają zaskakująco dobrą jakość powietrza.
Trzy czwarte (77 proc.) londyńczyków uważa, że zanieczyszczenie powietrza ma bezpośredni wpływ na ich zdrowie i życie. 29 proc. z nich przekazało, że bez względu na sytuację z koronawirusem, wciąż zamierzają chronić swoje drogi oddechowe noszeniem maseczki. Odsetek takich osób poza Londynem wynosi 18 proc.
Czytaj więcej:
W Polsce co ósme drzewo ma sto lat
Kąpieliska w UK najbrudniejsze w Europie