Londyn: W transporcie miejskim tylko specjalistyczne maski?
Jak donosi m.in. dziennik "Metro", Sadiq Khan i Transport for London rozpoczęli przegląd obecnych wymogów maseczkowych. Wskazano, że wariant koronawirusa z Kent rozprzestrzenia się w Londynie rekordowo szybko. Eksperci obawiają się, że maski ze zwykłego materiału lub bandany mają niewielką skuteczność przy wyższej skali transmisji.
Ostateczna decyzja w tej sprawie wciąż nie zapadła, bo TfL wysłało prośbę o analizy naukowe do organu Public Health England i wciąż oczekuje na odpowiedź.
Londyńska grupa doradcza ds. koronawirusa spodziewa się jednak potwierdzenia od władz odpowiedzialnych za zdrowie publiczne. Zwrócono uwagę, że podobne wymogi maseczkowe obowiązują już m.in. we Francji czy w Niemczech.
Maseczki o wysokiej filtracji są jednorazowe i droższe od podstawowych. Trudniej również się w nich oddycha. Zatrzymują jednak aż 95 proc. cząstek unoszących się w powietrzu.
Czytaj więcej:
Francja: Władze zalecają unikanie stosowania masek domowej roboty
Niemcy: W samolotach i na lotniskach będą obowiązywać maseczki FFP2
Francuska Akademia Nauk: Lepiej nie rozmawiać w metrze lub autobusie