Londyn: W sklepach można kupić "lekarstwa" do walki z koronawirusem
Coronil, ziołowy preparat z Indii, opisywany jest przez producentów (firmę Patanjali Ayurved) jako "ochrona przed zakażeniem dróg oddechowych". Badania zlecone przez BBC wykazały jednak, że pigułki nie mają nawet najmniejszego wpływu na ochronę przed koronawirusem.
Test laboratoryjny "leku" przeprowadzono w Birmingham University. Wynika z niego, że preparat zawiera jedynie składniki roślinne.
"Pomysł wzmacniania odporności nie ma sensu w przypadku koronawirusa. Nie jest jasne, co Coronil miałby robić z naszym układem odpornościowym" - wyjaśniono w badaniu.
Brytyjskie przepisy surowo zabraniają jakichkolwiek odniesień do Covid-19 w reklamach, szczególnie używania takich fraz jak "ochrona przed" czy "wzmacnianie odporności". Podobne prawo nie istnieje jednak w Indiach, gdzie Coronil bije rekordy popularności.
Jeden ze sklepów na Wembley reklamuje Coronil jako "wzmocnienie odporności na Covid-19" zarówno w sklepie, jak i na swojej stronie internetowej. BBC zlokalizowała co najmniej cztery inne sklepy, które sprzedają pigułki, twierdząc, że leczą one Covid-19.
"Biorę je, bo mam 78 lat. Jak idę na zakupy, mogę zarazić się koronawirusem od każdego. Dlatego biorę je, aby się chronić" - wyjaśnił jeden z klientów na antenie BBC.
Po śledztwie BBC do sprawy odniósł się organ Medicines and Healthcare Regulatory Agency (MHRA), który przekazał, że podejmie stosowne kroki w tej sprawie. Dodano, iż Coronil nie ma ani licencji na sprzedaż ani na to, aby być spożywany doustnie.
Czytaj więcej:
W UK już ponad pół miliona osób zaszczepionych na Covid-19
Kantar: Polacy bardziej boją się szczepienia niż koronawirusa