Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyn: Punkt z kurczakami na wynos (i karaluchami) z karą finansową

Londyn: Punkt z kurczakami na wynos (i karaluchami) z karą finansową
Punkt został już ponownie otwarty. (Fot. Enfield Council)
Bar szybkiej obsługi specjalizujący się w daniach z kurczaka na londyńskim Enfield, został czasowo zamknięty, a na właściciela nałożono wysoką karę finansową, kiedy urzędnicy odkryli w środku rażące zaniedbania z zakresu higieny.
Reklama
Reklama

Właściciel "Poppin Chicken" mógł spodziewać się kontroli ze strony gminy, ponieważ ostrzeżenia o fatalnym stanie czystości otrzymywał już od 2012 roku. Urzędnicy za każdym razem wydawali mu jedynie upomnienie, nakazując poprawę.

Podczas ostatniej kontroli inspektorzy uznali, że miejsce to należy niezwłocznie zamknąć. Na kuchennych blatach aż roiło się od odchodów karaluchów oraz martwych much. W czasie wizyty urzędników, po produktach spożywczych przebiegał ponadto żywy karaluch. 

Pracownicy gminy Enfield zwrócili uwagę, że poza oczywistym brakiem higieny, w kuchni niewłaściwie przechowywano jedzenie i tak np. ser znajdował się poza lodówką. 

Żadna z pracujących na miejscu osób nie widziała nic niewłaściwego w towarzystwie karaluchów. (Fot. Enfield Council)

Właściciel punktu, Sajikanth Thananayagam, zgodził się z opinią inspektorów i bar niezwłocznie zamknięto z uwagi na "poważne ryzyko dla zdrowia publicznego".

Na rozprawie w Highbury Courner Magistrates' Court, która odbyła się 26 maja, mężczyzna otrzymał grzywnę w wysokości £5,2 tys. Wyraźnie nakazano mu rownież dopilnować poprawy czystości w swoim barze.

Trzy dni później, 29 maja, punkt był już ponownie otwarty. Urzędnicy ponownie go odwiedzili i przekazali, że teraz spełnia on już podstawowe normy higieny. 

"Najbardziej przerażające jest to, że pracownicy miejsc tego typu nie widzą, że jest coś niestosownego w przygotowywaniu jedzenia wśród karaluchów i ich odchodów. Musiała dopiero zareagować gmina, aby zgodzili się, że warunki były niedopuszczalne" - przekazał Daniel Anderson z gminy Enfield.

Informację o stanie higieny każdego punktu gastronomicznego i sklepu spożywczego można znaleźć na oficjalnej stronie Agencji Standardów Żywności (FSA). Eksperci oceniają, że warto sprawdzić zwłaszcza te miejsca, które na szybie wejściowej nie mają umieszczonych zielonych naklejek z oceną czystości. 

Według oficjalnych danych FSA, najbardziej "ryzykownym" miejscem w Londynie pod kątem stołowania się poza domem jest gmina Ealing - niemal 30 procent wszystkich znajdujących się tam punktów gastronomicznych uzyskało ocenę między 0 a 2.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama