Londyn: Policja przerwała nabożeństwo w polskim kościele
Na nagraniu wideo widać, jak wikary parafii Chrystusa Króla podchodzi do mikrofonu i informuje zgromadzonych, że ktoś zadzwonił ze skargą na policję. Wikary prosi również policjantów o wyjaśnienie, dlaczego przerywają nabożeństwo pomimo przestrzegania zasad, które obowiązują w Wielkiej Brytanii w miejscach kultu. Policjant podchodzi do ambony i wyjaśnia, że w związku ze złamaniem zaleceń lockdownu, parafianie muszą opuścić kościół, a jeśli tego nie zrobią, zostanie na każdego, kto zostanie w kościele, nałożona kara grzywny w wysokości 200 funtów.
Następnie widać jak wikary - ks. Aleksander Dasik - tłumaczy coś proboszczowi parafii ks. prałatowi Władysławowi Wyszowadzkiemu, po czym proboszcz informuje wiernych, żeby opuścili kościół.
Księża rozmawiają również między sobą o tym, że będą składać zażalenie na decyzję patrolu policji.
Na stronie internetowej parafii Chrystusa Króla ukazało się oświadczenie dotyczące sprawy najścia przez funkcjonariuszy brytyjskiej policji, w którym czytamy m.in.: "Uważamy, jednak, że policja przekroczyła brutalnie swoje kompetencje, wydając swój nakaz bez odpowiedniego na to powodu, gdyż wszystkie wymogi rządowe zostały dotrzymane".
Parafia w swoim oświadczeniu proponuje wiernym składanie skarg na bezprawne działania policji załączając przy tym link, pod którym każdy może to zrobić.