Londyn: Ewakuacja stacji Charing Cross. Mężczyzna groził, że ma bombę
Do zdarzenia doszło ok. godz. 6:45.
Na miejsce przybyli uzbrojeni funkcjonariusze policji. Ewakuowano i zamknięto stację Charing Cross, a pociągi na linii Northern nie kursują pomiędzy Camden Town a Kennington (przez Charing Cross).
Rzecznik Metropolitan Police poinformował, że mężczyzna został zatrzymany i nikt nie odniósł obrażeń. Informację tę potwierdził przedstawiciel British Transport Police (BTP).
"Mężczyzna, który twierdził, że ma bombę, został aresztowany" - oznajmił w rozmowie z BBC. "Stacja Charing Cross zostanie otwarta tak szybko, jak to tylko możliwe. Chcielibyśmy podziękować pasażerom i personelowi za cierpliwość i zrozumienie podczas tego zdarzenia" - dodał rzecznik BTP.
W przesłanym mediom oświadczeniu podkreślono, że na miejscu zdarzenia interweniowali funkcjonariusze policji metropolitalnej, a także specjalnie wyszkoleni uzbrojeni funkcjonariusze policji transportowej. Mężczyznę zatrzymano na podstawie przepisów dotyczących ochrony zdrowia psychicznego, a następnie przeszukano, nie odnajdując przy nim jakichkolwiek ładunków wybuchowych.
Jak podkreślono, ewakuacja podziemnej stacji i dworca kolejowego Charing Cross miała jedynie charakter prewencyjny, a na miejscu nie wykryto realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów. Stację ponownie otwarto.