Londyn: Codziennie tysiąc osób zaraża się koronawirusem

Oficjalne statystyki pokazują niepokojący obraz rozwoju epidemii w brytyjskiej stolicy. Do tej pory skala zakażeń rosła głównie we wschodniej części Londynu.

Największym problemem pozostają osoby, które zarażenie przechodzą bezobjawowo i nieświadomie zarażają innych poprzez niestosowanie się do zaleceń higieniczno-zdrowotnych - zauważa Standard.co.uk.

W sumie 16 londyńskich gmin ma obecnie odsetek zakażeń na poziomie min. 60 nowych przypadków dziennie na 100 tys. mieszkańców. Jak szacują eksperci, liczba ta może podwajać się średnio co 5 dni. 

30 września w Londynie odnotowano 1 027 nowych przypadków Covid-19, a 1 sierpnia - 1 029. Kilka dni wcześniej - 25 października - było ich ok. 600 dziennie. 

W najgorszej sytuacji są gminy Redbridge (93,7 na 100 tys.), Richmond (86,4 na 100 tys.) oraz Hackney (84,6 na 100 tys.). Znaczny wzrost odnotowuje się także w Haringey, Ealing, Tower Hamlet i Barnet - we wszystkich jest powyżej 70 przypadków na 100 tys. osób.

Liczba zakażeń jest wysoka również w gminach: Harrow, Hounslow, Newham, Brent, Islington, Hammersmith nad Fulham, Waltham Forest, Havering oraz Lambeth - każda z nich ma odsetek zakażeń na poziomie powyżej 60 na 100 tys. mieszkańców.

Eksperci podkreślają, że każda osoba zakażona, jeśli nie podejmie środków ostrożności, może nieświadomie zarazić kilkanaście osób dziennie.

Władze brytyjskich gmin zaapelowały wczoraj do mieszkańców stolicy, aby w każdej sytuacji próbowali zachować dystans społeczny, a także utrzymywali wysoki poziom higieny osobistej, m.in. poprzez częste mycie rąk.