Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyn: 20-latek rzucił się na ratunek tonącej kobiecie. Sam zginął

Londyn: 20-latek rzucił się na ratunek tonącej kobiecie. Sam zginął
Ciało mężczyzny znaleziono dopiero po sześciu godzinach od tragicznego wypadku. (Fot. Getty Images)
20-letni mężczyzna poniósł śmierć po tym, jak skoczył do Tamizy, aby uratować kobietę, która wpadła do rzeki. Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na wysokości London Bridge w centrum brytyjskiej stolicy - informuje Metro.co.uk.
Reklama
Reklama

"W sobotę, 24 kwietnia, o godz. 00:12 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące kobiety, która wpadła do Tamizy. Dwóch mężczyzn, którzy byli świadkami jej upadku z mostu, skoczyło do rzeki, by ją uratować" - przekazał rzecznik londyńskiej policji.

Jednostkom morskim Straży Przybrzeżnej i Metropolitarn Police udało się uratować kobietę i jednego z mężczyzn. "Niestety, mimo szeroko zakrojonych poszukiwań z udziałem śmigłowców policyjnych i łodzi ratunkowych, drugiego mężczyzny nie udało się zlokalizować" - dodał przedstawiciel służb mundurowych.

Ciało mężczyzny znaleziono dopiero o godzinie 6:00 tego samego ranka. "Jego bliscy zostali  poinformowani o tragedii i są wspierani rzez funkcjonariuszy City of London Police" - przekazała policja.

Brytyjskie media podają, że bohaterem, który stracił życie próbując ratować kobietę, jest 20-letni Folajimi Olubunmi-Adewole. Jego przyjaciel napisał w mediach społecznościowych, że był on "jednym z najmilszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkał".

To kolejny wypadek na Tamizie w ostatnim czasie. We wtorek do rzeki wpadł 13-letni chłopiec. Świadkiem tego zajścia była przechodząca obok kobieta, która zauważyła jego szkolny plecak i rzuciła się do wody, by ratować dziecko.

13-latka do dziś nie udało się odnaleźć - informuje Metro.co.uk.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama