London's standing as a world-leading global city is at risk, major report finds

W analizie, która została sporządzona jeszcze przed wybuchem pandemii, stwierdzono, że "globalna pozycja Londynu słabnie" przez: zanieczyszczenie, zakorkowane drogi, wysokie koszty utrzymania, niski wzrost płac i ogólne obawy dotyczące "dobrobytu i integracji". Dodano, że Covid-19 "jeszcze bardziej ujawnił" słabe punkty brytyjskiej stolicy.

W raporcie stwierdzono, że - w porównaniu z innymi miastami z "TOP 10", w tym z Paryżem, Nowym Jorkiem, Tokio, Singapurem i Szanghajem - Londyn wciąż zajmuje czołowe miejsca pod względem "dynamiki kulturalnej i turystyki". Brytyjska stolica jest też druga (za San Francisco), jeśli chodzi o "przemysł wysokich technologii".

Jednak brytyjska metropolia plasuje się dopiero na piątym miejscu pod względem bezpieczeństwa. Wyprzedza ją m.in. nękany protestami i zamieszkami Hongkong - informuje Standard.co.uk.

Londyn wypada też blado, jeśli chodzi o gęstość zaludnienia i czas dojazdów do pracy. Biorąc pod uwagę te wskaźniki, stolica Wielkiej Brytanii zajmuje dopiero 6. lokatę i jest za zatłoczonym Szanghajem.

"Już przed wybuchem pandemii Londyn nie był w stanie dotrzymać kroku czołowym miastom pod względem przystępności cenowej, zatrudnienia, bezpieczeństwa i gęstości zaludnienia" - można przeczytać w podsumowaniu raportu.

Naukowcy z Centre for London podkreślają, że - aby poprawić pozycję Londynu - po pandemii niezbędna będzie współpraca władz stolicy i brytyjskiego rządu, by miasto było "bardziej ekologiczne i integracyjne", zachowując jednocześnie "witalność gospodarczą i kulturową".