Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lockdown w Walii: Rząd i supermarkety spierają się o handel

Lockdown w Walii: Rząd i supermarkety spierają się o handel
W supermarketach mogą być otwarte tylko te części, w których sprzedawane są niezbędne artykuły. (Fot. Getty Images)
Supermarkety w Walii spierają się z tamtejszym rządem o to, co może być w nich sprzedawane podczas rozpoczętego wczoraj 17-dniowego lockdownu.
Reklama
Reklama

Podczas lockdownu sklepy, które nie sprzedają niezbędnych artykułów, muszą pozostawać zamknięte, co oznacza, że czynne będą sklepy spożywcze, apteki, supermarkety czy sklepy na stacjach benzynowych. W czwartek szef walijskiego rządu Mark Drakeford powiedział, że w supermarketach mogą być otwarte tylko te części, w których sprzedawane są niezbędne artykuły, czyli nie mogą one sprzedawać np. ubrań czy sprzętu elektronicznego.

Przeciwko tej decyzji zaprotestowały dwie organizacje handlu detalicznego, które w liście do Drakeforda wskazały, że została ona ogłoszona w ostatniej chwili, nie dając im czasu na przygotowanie się, a poza tym rząd nie sprecyzował, co jest niezbędnym towarem.

"Zmuszanie sprzedawców detalicznych do zaprzestania sprzedaży pewnych produktów, bez jasnego powiedzenia im, co jest, a co nie jest dozwolone do sprzedaży, jest nieprzemyślane i krótkowzroczne" - oceniła Sara Jones, szefowa Walijskiego Konsorcjum Handlu Detalicznego (WRC).

Drakeford tłumaczył wczoraj, że decyzja ta została podjęta, by nie dawać dużym sieciom supermarketów nieuzasadnionej przewagi konkurencyjnej nad małymi sklepami. "Decyzja ta wynika po prostu z potrzeby stosowania zasady fair play. Nie mogę traktować małych firm w Walii w jeden sposób, wymagając od nich, by się zamknęły i nie zarabiały przez dwa tygodnie, a potem po prostu dlatego, że inny sektor jest potężniejszy, większy i uważa, iż można go traktować inaczej pozwalać na to. To prosta kwestia uczciwości" - podkreślał.

Dodał, że okres lockdownu nie jest czasem na chodzenie po sklepach i szukanie towarów, które nie są niezbędne, a ta decyzja nie zamyka możliwości zakupów, bo nadal można je robić przez internet.

Czytaj więcej:

Dodatkowe zgony na choroby sercowo-naczyniowe w Anglii i Walii

Londyńczycy rzadziej karani za łamanie restrykcji Covid-19

Walia zakaże wjazdu osobom z obszarów o wysokiej liczbie zakażeń

Walia wprowadza 2-tygodniowy lockdown w całym kraju

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama