Lloyds Bank: Nowy kredyt pozwoli na zakup całej nieruchomości bez depozytu
Nowa oferta hipoteczna skierowana jest wyłącznie do tzw. first-time buyers, a więc osób, które nie nabyły jeszcze swojej pierwszej nieruchomości i nie mają pieniędzy na depozyt.
Aby skorzystać z kredytu finansującego całą nieruchomość, należy spełnić jednak szereg kryteriów. Lloyds Bank nie wymaga jakiegokolwiek wkładu finansowego, ale chce poręczenia majątkowego od krewnego kredytobiorcy. Na okres 3 lat musiałby on przekazać bankowi na lokatę kwotę odpowiadającą 10 procentom wartości domu, który chce zakupić pożyczkobiorca.
Jeśli kredytobiorca przez pierwsze 3 lata od zakupu domu spóźni się z płatnością raty chociaż raz, krewny bezpowrotnie straci przekazaną kwotę. Z drugiej jednak strony, jeśli przez 3 lata będziemy płacić terminowo, kwota poręczona przez krewnego będzie rosnąć jak na lokacie (1,50 procent w skali roku).
Kolejnym kryterium jest cena - wartość domu nie może przekroczyć £500 tys. Oprocentowanie takiego kredytu przez pierwsze 3 lata wyniesie 2,99%, jest więc bardzo atrakcyjne, jeśli porównamy je z innymi dostępnymi obecnie na rynku ofertami.
Po upływie 3 lat, krewny kredytobiorcy otrzyma z powrotem swoje pieniądze, a kupujący nieruchomość dysponował będzie - zakładając, że kredyt został zaciągnięty na 30 lat - ok. 6,5 procentami domu. Wówczas pożyczkobiorca będzie mógł wybierać wśród dziesiątek ofert przekredytowania (ang. remortgage).
Oferta Lloyds Bank może wydawać się atrakcyjna dla wielu osób, które mają majętnych krewnych. Problemem wydaje się jednak niepewność związana z Brexitem i tego, jak wyjście z UE wpłynie na rynek nieruchomości. Jak ostrzegają eksperci, w skrajnym przypadku może okazać się, że po upływie 3 lat cena nieruchomości wzrośnie do takiego poziomu, że przekredytowanie będzie niemożliwe.