Liverpool zapłaci rekordową kwotę za bramkarza Alissona
Osiągnięcie porozumienia oznacza, że Liverpool może teraz rozpocząć negocjacje z samym zawodnikiem i jego agentem. Jeśli transfer dojdzie do skutku, będzie rekordowy, jeśli chodzi o bramkarzy.
Według informacji portalu ESPN, dotychczas najdroższy był inny Brazylijczyk Ederson Moraes, który przeszedł w ubiegłym roku z Benfiki Lizbona do Manchesteru City za 34,7 mln funtów (168,3 mln zł), a więc kwotę prawie dwa razy mniejszą.
BBC donosi z kolei, że najwięcej zapłacono w 2001 roku za Gianluigiego Buffona, który przeniósł się z Parmy do Juventusu Turyn za 47 mln funtów (228 mln zł).
Niemiecki trener Liverpoolu miał okazję osobiście obserwować Alissona w akcji podczas dwumeczu półfinałowego Ligi Mistrzów w ubiegłym sezonie. Angielski zespół wygrał u siebie 5:2, a w rewanżu przegrał 2:4.
"The Reds" potrzebowali bramkarza po wpadce Niemca Lorisa Kariusa w finale Champions League. W wyniku jego błędów stracili dwie bramki i ostatecznie przegrali z Realem Madryt 1:3. Później argumentowano, że piłkarz grał mając objawy wstrząśnienia mózgu po zderzeniu z obrońcą rywali Sergio Ramosem. Kolejny poważny błąd Karius popełnił w towarzyskim meczu z Tranmere Rovers w ubiegłym tygodniu.
Belg Simon Mignolet już wcześniej stracił pozycję w pierwszym składzie z powodu słabych występów.
Alisson spędził w Romie dwa lata, rozegrał 37 spotkań, w których 17 razy zachował czyste konto. Jest też reprezentantem Brazylii - wystąpił we wszystkich pięciu spotkaniach "Canarinhos" na mistrzostwach świata w Rosji.