Liverpool: Grzywna dla 30-latki, która "szukała facetów" w czasie lockdownu
30-latkę zatrzymano 4 maja ub. r., gdy przejeżdżała przez most nad rzeką Mersey. Przekazała policjantom, że podrzucała siostrzenicę i zamierzała udać się na zakupy.
PC David Cullen uznał, że w historii kobiety kryje się coś więcej i zaczął kwestionować jej tłumaczenia oraz dopytywać, co dokładnie robiła w Liverpoolu. Ostatecznie Louise Whelan przyznała, że była "na polowaniu na wysportowanych facetów", których - jak przekazała - "w Liverpoolu jest mnóstwo". Przyznała, że tak naprawdę jej historia o zakupach była nieprawdziwa.
"Zapytałem ją, dlaczego była w Liverpoolu, na co odpowiedziała: Chciałam tylko zobaczyć się z jakimś facetem" - relacjonuje policjant na łamach portalu Metro.co.uk
"Dodała, że miała pewne problemy w Wirral i że w Liverpoolu jest wielu wysportowanych mężczyzni. Jeździła po okolicy, próbując ich znaleźć" - tłumaczy funkcjonariusz.
Policjant wytłumaczył 30-latce, że szukanie mężczyzn w czasie lockdownu nie jest dozwolonym powodem do odbywania podróży. Ostatecznie ukarano ją grzywną w wysokości 339 funtów.