Listopadowe mecze IBB Polonii Londyn w Pucharze CEV odwołane
Sytuacja na świecie nie sprzyja rywalizacji sportowej. Kraje zmagają się z rosnącą liczbą zakażeń, rządy wprowadzają ograniczenia, które mają bezpośrednie oddziaływanie na funkcjonowanie klubów sportowych. W Czech treningi w halach zostały zakazane i zespół z Brna, który 10 i 12 listopada miał walczyć z IBB Polonią Londyn o awans do kolejnej rundy Pucharu CEV, nie ma gdzie trenować. W związku z tym poinformował o wycofaniu się z rozgrywek.
Podobna sytuacja ma miejsce w Londynie, gdzie na co dzień operuje IBB Polonia. Włodarze szukają rozwiązań i wdrażają nowe plany, aby zapewnić zawodnikom i sztabowi trenerskiemu bezpieczne warunki do pracy nad formą. Jak uprzednio informowali londyńczycy, tuż przed wyjazdem na mecze Ligi Mistrzów zaostrzono restrykcje i treningi mogły odbywać się w maksymalnie sześcioosobowych grupach. Wprowadzono też czasowe limity korzystania z siłowni. Następnie, 17 października całkowicie zamknięto hale sportowe i zakazano ćwiczeń.
Aby ominąć te regulacje, drużyna zaplanowała wylot na obóz przygotowawczy na Cypr. Jednak ze względu na decyzję Czechów i odwołanie spotkań, klub ze stolicy Anglii musiał zrezygnować ze zgrupowania i przygotowuje nowe rozwiązania, które pozwolą zoptymalizować pracę nad formą przed, zaplanowanymi na grudzień, meczami 1/8 Pucharu CEV. Ekipa z Londynu swojego rywala pozna w listopadzie. Będzie to białoruski Shakhtior Soligorsk lub serbski OK Nis.
"Jest mi bardzo przykro, że nie rozegramy meczów z Brnem. Wiem, że czasy nie ułatwiają udziału w turniejach sportowych, dlatego szanuję decyzję czeskiej drużyny. My jednak nie mamy zamiaru się poddać i rezygnować. Też zmagamy się z wieloma przeciwnościami, nie mamy pozwolenia na treningi w hali, na siłowniach ciągle są ograniczenia czasowe. Wraz z pomocą Cypryjskiej Federacji Siatkarskiej rozpoczęliśmy przygotowania do zgrupowania i meczów z Czechami w Nikozji, jednak ich decyzja o rezygnacji pokrzyżowała nam plany.
Teraz ponownie działamy elastycznie i wdrażamy nowe pomysły, bo pozostajemy w turnieju i zależy nam, aby dobrze zaprezentować się w Europie. Mamy skład oraz duże wsparcie naszego sponsora strategicznego – IBB Builders Merchants i chcemy pokazać, że możemy wygrywać z zagranicznymi zespołami" – poinformował Prezes IBB Polonii Londyn, Bartek Łuszcz.
Mając na uwadze niepewne, zmienne warunki, w których obecnie funkcjonuje świat, dodatkowe informacje na temat działań londyńskiego klubu oraz jego występów w Pucharze CEV będą przekazywane sukcesywnie.
Czytaj więcej:
IBB Polonia Londyn przed Ligą Mistrzów: Hitowy transfer i stroje z motywem historycznym
IBB Polonia Londyn w LM: Kluczowy zwycięski set i ogromne doświadczenie
IBB Polonia Londyn zmuszona wstrzymać treningi