Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Linette i Majchrzak pożegnali się z US Open

Linette i Majchrzak pożegnali się z US Open
Ta dwójka już nie zagra w singlu tegorocznego US Open. (Fot. Lachlan Cunningham/Cameron Spencer/Getty Images)
Kamil Majchrzak, który dostał się do głównej drabinki z kwalifikacji, odpadł w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju US Open. Mecz otwarcia przegrała również Magda Linette.
Reklama
Reklama

Majchrzak przegrał wczoraj z Finem Emilem Ruusuvuorim 4:6, 2:6, 6:3, 1:6.Co prawda nieco lepiej z tych dwóch zawodników w wielkoszlemowych zmaganiach wypadał dotychczas Polak, ale Ruusuvuori stale pokazuje, że jest na fali wznoszącej.

Wczoraj sukces 66. w światowym rankingu zawodnikowi zapewnił dobry serwis i skuteczna, ofensywna gra. O jego zwycięstwie w pierwszym secie przesądziło jedno przełamanie, które zanotował przy stanie 4:4. 

W drugiej partii zawodnik z Helsinek od razu odskoczył, obejmując prowadzenie 2:0. W końcówce je powiększył, dokładając drugie przełamanie. Polak znów miał szanse na wyrównanie stanu rywalizacji, ale w szóstym gemie zmarnował wszystkie trzy okazje. Zmobilizowało go to za to w kolejnym secie, w którym wypracował przewagę 3:0 i potem pewnie zmierzał po wygraną w nim.

W kolejnej partii jednak, mimo walki, kluczowe akcje wygrywał rywal. Najważniejszy okazał się bardzo długi gem przy wyniku 1:1. Fin obronił wtedy wszystkie sześć "break pointów". Miało to przełożenie na dalszy przebieg tej części meczu - Majchrzak nie zapisał na swoim koncie już żadnego gema.

Była to pierwsza konfrontacja tych tenisistów. U Ruusuvuoriego lepiej funkcjonował serwis. Posłał 18 asów, Polak miał ich sześć. Fin miał też m.in. korzystniejszą statystykę uderzeń wygrywających - zanotował ich 46 przy 35 u Majchrzaka, gdzie niewymuszonych błędów miał tylko o pięć więcej.

Najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie gracza z Piotrkowa Trybunalskiego pozostaje więc trzecia runda właśnie US Open, do której dotarł dwa lata temu. Fin zadebiutował w rywalizacji tej rangi w poprzednim sezonie i pierwszą rundę przeszedł dotychczas dwukrotnie - w ubiegłym roku w Nowym Jorku i w obecnym w Australian Open.

Nieco wcześniej mecz otwarcia przegrała również Magda Linette. Tenisistka z Poznania uległa rozstawionej z numerem 21. reprezentantce gospodarzy Cori Gauff 7:5, 3:6, 4:6.

Linette nie zdołała odprawić zaledwie 17-latki, która jest największą obecnie nadzieją amerykańskiego tenisa. Już po losowaniu drabinki wiadomo było, że dysponująca bardzo dobrymi warunkami fizycznymi Amerykanka nie będzie łatwą do pokonania przeszkodą. Mimo młodego wieku nieraz już bowiem błyszczała podczas największych imprez. Z ośmiu wcześniejszych startów w turniejach wielkoszlemowych cztery razy dotarła co najmniej do 1/8 finału.

Zajmująca 48. miejsce w światowym rankingu poznanianka w tygodniu poprzedzającym początek US Open zdecydowała się na występ w imprezie WTA w Cleveland, w której dotarła aż do półfinału. Wcześniej w sierpniu w San Jose odpadła w rundę wcześniej. W międzyczasie w prestiżowych imprezach rangi 1000 w Montrealu i Cincinnati co prawda przegrała swoje pierwsze mecze, ale wówczas zmierzyła się z wyżej notowanymi rywalkami. Tak samo było wczoraj w Nowym Jorku.

Dzisiaj do gry na kortach kompleksu Flushing Meadows przystąpi dwójka pozostałych polskich singlistów - rozstawiona z "siódemką" Iga Świątek i występujący z "10" Hubert Hurkacz.

Czytaj więcej:

US Open: Z powodu kontuzji Thiem nie będzie bronił tytułu

US Open: Nie wystąpi kontuzjowana Serena Williams

US Open: Linette zagra z Gauff, Hurkacz z Gerasimowem, a Świątek czeka na rywalkę

US Open: Na trybunach tylko zaszczepieni kibice

US Open: W puli nagród ponad 57 milionów dolarów

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama