Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

German league: Bayern champion, eighth title of Lewandowski

German league: Bayern champion, eighth title of Lewandowski
Lewandowski jest w gronie dziewięciu piłkarzy, którzy mogą się pochwalić ośmioma tytułami mistrza Niemiec. (Fot. Getty Images)
Bayern Munich beat Werder Bremen 1: 0 in the 32nd round of the German Premier League and secured the German championship. The goal was scored by Robert Lewandowski. The Pole, who won the title for the eighth time in his career, already has 31 hits in this league season.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Lewandowski trafił do siatki w 43. minucie, przyjmując na klatkę piersiową piłkę po podaniu Jerome'a Boatenga i wygrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy Czechem Jirim Pavlenką.

Dotychczas Polak nigdy nie miał więcej niż 30 bramek w jednym sezonie Bundesligi. Ten wynik osiągnął w rozgrywkach 2015/16 i 2016/17. Tym razem, na dwie kolejki przed końcem, poprawił to osiągnięcie.

Od 79. minuty Bayern grał w dziesiątkę, ponieważ drugą żółtą kartkę zobaczył Alphonso Davies. Wcześniej młody Kanadyjczyk zapisał się jednak w historii - statystycy Opta wyliczyli, że w pewnym momencie osiągnął prędkość 36,51 km/h. To najszybszy sprint w Bundeslidze, od kiedy prowadzone są takie pomiary (2013/14).

Po wtorkowym zwycięstwie Bayern ma 76 punktów, o 10 więcej od Borussii Dortmund Łukasza Piszczka. Wicelider swoje spotkanie tej kolejki rozegra w środę z FSV Mainz, ale nie zdobędzie już w tym sezonie więcej niż dziewięciu punktów. Bawarczycy zdobyli ósmy tytuł z rzędu i 30. w historii.

"Dziwnie jest świętować bez kibiców. Brakuje tego nastroju i pasji fanów. Ale cieszymy się, że zostaliśmy mistrzami. To była długa walka" - ocenił Lewandowski na antenie telewizji Sky.

Polak jest w gronie dziewięciu piłkarzy, którzy mogą się pochwalić ośmioma tytułami mistrza Niemiec. Po dziewięć mają jego były kolega z Bayernu - Francuz Franck Ribery oraz dwaj obecni - Thomas Mueller i Austriak David Alaba.

Po wtorkowym zwycięstwie Bayern ma 76 punktów, o 10 więcej od Borussii Dortmund Łukasza Piszczka. (Fot. Getty Images)

Wszystkie triumfy poza jednym Bayern odniósł w erze Bundesligi, tj. od sezonu 1963/64. To oznacza, że zdobył w tym czasie o jeden tytuł więcej niż wszystkie inne kluby razem wzięte.

Jeszcze w listopadzie mało kto przypuszczał, że klub z Monachium zakończy rozgrywki na pierwszym miejscu w tabeli. Wówczas za słabe wyniki zwolniony został chorwacki trener Niko Kovac, a zastąpił go obecny szkoleniowiec Hansi Flick.

Pod jego wodzą drużyna zaczęła spisywać się znakomicie, szczególnie w rundzie rewanżowej, w której wywalczyła dotychczas 43 punkty na 45 możliwych. Rozpędzonych Bawarczyków z rytmu nie wytrąciła także trzymiesięczna przerwa spowodowana przez pandemię koronawirusa.

Ponadto Bayern zakwalifikował się do finału Pucharu Niemiec i wciąż może triumfować w Lidze Mistrzów.

"To był bez wątpienia sezon rozgrywany w szczególnych warunkach, których nikt sobie nie życzył. Miejmy nadzieję, że się już nie powtórzą. Pomimo tych trudności Hansi Flick, jego sztab oraz drużyna zagrali oszałamiającą rundę rewanżową, co widać nie tylko po liczbie zwycięstw, punktów i zdobytych goli, ale także po sposobie gry. Chcieliśmy podarować kibicom tytuł i zachwycić ich naszym futbolem, i to się udało" - podsumował szef klubu Karl-Heinz Rummenigge.

Wczoraj powody do zadowolenia miał także inny Polak - bramkarz Unionu Berlin Rafał Gikiewicz. Jego zespół pokonał u siebie SC Paderborn 1:0, dzięki czemu zapewnił sobie utrzymanie w ekstraklasie, jednocześnie skazując ostatnią ekipę w tabeli na spadek.

W innym wtorkowym spotkaniu Hertha Berlin przegrała na wyjeździe z SC Freiburg 1:2. W barwach gości cały mecz rozegrał Krzysztof Piątek.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement