Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Liga hiszpańska: Wygrane Barcelony i Atletico

Liga hiszpańska: Wygrane Barcelony i Atletico
Messi sam zdobył gola w 51. minucie z rzutu karnego. Była to jego 26. bramka w tym sezonie ekstraklasy, co daje mu zdecydowane prowadzenie w klasyfikacji strzelców. (Fot. Getty Images)
Prowadząca w hiszpańskiej ekstraklasie piłkarskiej Barcelona pokonała u siebie Rayo Vallecano 3:1 w 27. kolejce. 'Duma Katalonii' ma już 15 punktów przewagi nad trzecim w tabeli Realem Madryt, który gra dzisiaj wieczorem. Zwycięstwo odniósł też wicelider Atletico.
Reklama
Reklama

Po serii czterech spotkań na wyjeździe w ekstraklasie, Lidze Mistrzów i Pucharze Hiszpanii, w których odniosła trzy zwycięstwa i raz zremisowała, Barcelona wróciła do rywalizacji na Camp Nou. Przedostatnie w tabeli Rayo miało być łatwym rywalem i "rozgrzewką" przed rewanżowym meczem 1/8 finału Champions League z Olympique Lyon.

Tymczasem w 25. minucie napastnik gości oddał strzał sprzed pola karnego i pokonał niemieckiego bramkarza Katalończyków Niemca Marca-Andre ter Stegena. Na wyrównanie gospodarze zapracowali kwadrans później - po asyście Argentyńczyka Lionela Messiego do siatki trafił Gerard Pique.

Messi sam zdobył gola w 51. minucie z rzutu karnego. Była to jego 26. bramka w tym sezonie ekstraklasy, co daje mu zdecydowane prowadzenie w klasyfikacji strzelców. O dziewięć mniej ma drugi w zestawieniu inny piłkarz Barcelony Urugwajczyk Luis Suarez, który w sobotę ustalił wynik spotkania w 82. minucie.

Broniący tytułu Katalończycy zgromadzili 63 punkty i mają siedem przewagi nad Atletico. Real, który w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Realem Valladolid, traci do lidera 15.

Atletico przygotowuje się do wtorkowego rewanżu z Juventusem Turyn w Champions League (w stolicy Hiszpanii gospodarze wygrali 2:0). Dlatego w sobotnim meczu z Leganes podopieczni Argentyńczyka Diego Simeone zagrali w częściowo rezerwowym składzie.

Jedyną bramkę zdobył w 50. minucie Saul Niguez. Wprawdzie jego strzał z rzutu karnego obronił bramkarz rywali Andrij Łunin, ale przy dobitce Ukrainiec był już bezradny.

Gospodarze zagrali m.in. bez obrońców Francuza Lucasa Hernandeza, Urugwajczyka Diego Godina i Brazylijczyka Filipe Luisa, natomiast najskuteczniejszy napastnik klubu w tym sezonie Francuz Antoine Griezmann grał tylko do końca pierwszej połowy. Zastąpił go właśnie Saul Niguez.

"Staramy się wygrać każdy mecz, ale musimy też o siebie dbać. Biorąc pod uwagę, że wtorkowe spotkanie będzie bardzo ważne, to rotowanie składem jest zupełnie normalne" - powiedział Simeone.

Kolejka zakończy się dzisiaj wieczorem, kiedy to Real Madryt zagra z Realem Valladolid.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama