Liga angielska: W święta najciekawiej w Leicester i Londynie

Leicester w tabeli jest drugie; do prowadzącego Liverpoolu traci cztery punkty. "ManU" natomiast zajmuje trzecią pozycję. Od lidera ma o pięć punktów mniej, ale także zaległe spotkanie do rozegrania.

"Lisy" to ekipa bezkompromisowa i trochę nieobliczalna. Jako jedyna w tym sezonie nie zanotowała jeszcze remisu. W niedzielę pokonała na wyjeździe bardzo dobrze spisujący się Tottenham Hotspur 2:0, ale na koncie ma też porażkę u siebie 1:2 z kiepskim beniaminkiem Fulham.

"Czerwone Diabły" są natomiast na fali. Początek rozgrywek miały słaby, ale od 1 listopada są niepokonane. Z siedmiu ostatnich spotkań wygrały sześć, a jedno zremisowały. W niedzielę 6:2 rozbiły Leeds United Mateusza Klicha.

W głębokim kryzysie jest za to Arsenal. "Kanonierzy" tak słabo poprzednio prezentowali się w sezonie 1975/76, który zakończyli na 17. miejscu. W obecnym piłkarze trenera Mikela Artety doznali ośmiu porażek w 14 spotkaniach i zajmują 15. pozycję z czterema punktami przewagi nad strefą spadkową. We wtorek z hukiem odpadli z Pucharu Ligi, przegrywając w ćwierćfinale z Manchesterem City 1:4.

"Jesteśmy w poważnych tarapatach. To jest ten moment, który zdefiniuje dalszą część sezonu. Musimy odwrócić los, wiem że stać nas na to" - przyznał Arteta.

W meczu z Chelsea przerwać fatalną serię będzie Arsenalowi jednak bardzo ciężko. "The Blues" w tabeli plasują się na piątej pozycji z sześcioma punktami straty do lidera.

W Liverpoolu można oczekiwać gradu goli. "The Reds" w sobotę rozbili na wyjeździe Crystal Palace 7:0, a teraz na ich obiekt przyjedzie drużyna z najgorszą defensywą w lidze. WBA w 14 spotkaniach straciło 29 bramek.

Występ Grosickiego jest mało prawdopodobny. Polski pomocnik w tym sezonie na boisku pojawił się w tylko jednym meczu i to na zaledwie dziesięć minut. Z miejscem w składzie problemów nie ma trzech pozostałych Polaków w Premier League.

Zespół Jana Bednarka Southampton spisuje się dobrze i w tabeli jest siódmy. "Święci" w sobotę na wyjeździe zagrają z 18. w zestawieniu Fulham. W niedzielę 10. West Ham United Łukasza Fabiańskiego podejmie 17. Brighton & Hove Albion, a 14. Leeds Klicha, także u siebie, zagra z 16. Burnley.

Przełom roku to tradycyjnie w lidze angielskiej bardzo pracowity okres. 16. kolejka rozpocznie się już w poniedziałek. W niej najciekawiej zapowiada się starcie dwóch trenerskich osobistości. Czwarty obecnie Everton Carlo Ancelottiego podejmie ósmy Manchester City Josepa Guardioli.

We wtorek w Southampton naprzeciw siebie staną Bednarek i Fabiański, a Klich tego samego dnia odwiedzi Grosickiego w West Bromwich.