Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Liga Mistrzów: Barcelona, Juventus, Sevilla i Chelsea w 1/8 finału

Liga Mistrzów: Barcelona, Juventus, Sevilla i Chelsea w 1/8 finału
Chelsea (niebieskie stroje) pokonała na wyjeździe debiutującą w Champions League ekipę Rennes 2:1. (Fot. Getty Images)
Barcelona, Juventus Turyn - z Wojciechem Szczęsnym w bramce - oraz Sevilla i Chelsea Londyn już w 4. kolejce fazy grupowej zapewniły sobie awans do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Reklama
Reklama

Barcelona po raz czwarty sięgnęła po komplet punktów w obecnej edycji rozgrywek, pokonując wczoraj w Kijowie Dynamo 4:0. Dwa gole uzyskał duński napastnik Martin Braithwaite, który zastąpił w podstawowej "11" Lionela Messiego. Argentyńczyk nie przyjechał na Ukrainę, gdyż trener Ronald Koeman pozwolił mu odpocząć.

W drugiej potyczce grupy G Juventus pokonał w Turynie Ferencvaros Budapeszt 2:1. Goście objęli prowadzenie w 19. minucie, kiedy kontrę wykończył Albańczyk Myrto Uzuni, pokonując z bliska Szczęsnego.

W 35. minucie wyrównał niezawodny Cristiano Ronaldo. Portugalczyk płaskim strzałem zza pola karnego uzyskał 131. bramkę w Champions League i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców wszech czasów. Czwarty w tym zestawieniu Robert Lewandowski ma 70.

W drugiej minucie doliczonego przez arbitra czasie gry wygraną i awans zapewnił turyńczykom hiszpański napastnik Alvaro Morata, który zaliczył piąte trafienie w tym sezonie LM. Po jego strzale głową nie popisał się jednak węgierski bramkarz gości Denes Dibusz. Barcelona ma 12 punktów, "Stara Dama" z dziewięcioma jest druga, a mistrz Węgier i Dynamo wywalczyły dotychczas po jednym.

Wczoraj rozstrzygnęły się losy awansu do fazy pucharowej w grupie E. Chelsea Londyn i Sevilla zapewniły sobie udział w 1/8 finału wygrywając po golach w doliczonym przez sędziego czasie gry.

Angielski zespół pokonał na wyjeździe debiutującą w Champions League ekipę Rennes 2:1, a sukces na ojczystej ziemi zapewnił mu Francuz Olivier Giroud, który wykorzystał bierną postawę obrońców gospodarzy po tym, jak ich bramkarz odbił do góry piłkę broniąc sytuację sam na sam z Niemcem Timo Wernerem.

Jeszcze dłużej, bo do piątej minuty doliczonego czasu gry, na gola na wagę zwycięstwa czekali piłkarze i kibice Sevilli. Triumfator poprzedniej edycji Ligi Europy po trafieniu Munira El Haddadiego pokonał w Rosji innego debiutanta w LM - FK Krasnodar 2:1.

Ekipa hiszpańska i Chelsea mają po 10 punktów, a drużyny z Krasnodaru i Rennes po jednym. Ich bezpośredni pojedynek za tydzień w Rosji zdecyduje prawdopodobnie o trzeciej pozycji w tabeli i kontynuowaniu rywalizacji w fazie pucharowej LE.

Łukasz Piszczek z ławki rezerwowych Borussii Dortmund obserwował wygraną z Club Brugge 3:0. Dwa gole strzelił Erling Haaland. 20-latek z sześcioma trafieniami jest najskuteczniejszy w bieżącej edycji LM, a łącznie w tych rozgrywkach uzbierał ich już 16, czego dokonał w... 12 występach.

Norweg jest najmłodszym piłkarzem, który osiągnął granicę 15 goli w Champions League. Wczoraj miał 20 lat i 126 dni. 180 dni starszy był Francuz Kylian Mbappe, Messi takim wynikiem mógł się pochwalić w wieku 21 lat i 288 dni, a Lewandowski mając 25 lat i 111 dni.

Borussia z dziewięcioma punktami wciąż prowadzi w tabeli grupy F. Punkt mniej ma Lazio Rzym, które na własnym stadionie wygrało z Zenitem Sankt Petersburg 3:1. Dwukrotnie bramkarza gości Michaiła Kierżakowa pokonał najlepszy strzelec lig europejskich sezonu 2019/20 Ciro Immobile. Szymona Czyża zabrakło w meczowej kadrze włoskiej ekipy.

Nadzieje na dalszy udział w LM przedłużyli piłkarze Paris Saint-Germain. Finaliści poprzedniej edycji w trzecim w ciągu trzech miesięcy spotkaniu z RB Lipsk wygrali 1:0.

Sukces zapewniło im trafienie Brazylijczyka Neymara z rzutu karnego w 11. minucie. Chwilę wcześniej Austriak Marcel Sabitzer przewrócił w polu karnym Argentyńczyka Angela Di Marię.

Paryżanie zrównali się punktami z niemieckim rywalem - po sześć. Trzy więcej ma Manchester United, który wczoraj zwyciężył turecki Istanbul Basaksehir 4:1. Dwa gole, w tym pierwszego wyjątkowej urody uderzeniem zza pola karnego już w siódmej minucie, strzelił portugalski pomocnik Bruno Fernandes. Z kolei po raz piąty w tej edycji LM piłkę do siatki posłał, tym razem z rzutu karnego, Marcus Rashford.

Dzisiaj na boiska wyjdą drużyny z grup A-D. Awans do 1/8 finału mogą sobie zapewnić mające w dorobku komplet punktów broniący trofeum Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego, który zagra z FC Salzburg, triumfatora rozgrywek z 2019 roku Liverpool oraz Manchester City. Szczególnie ciekawie zapowiada się jednak spotkanie plasujących się na dole tabeli grupy B Interu Mediolan z Realem Madryt.

Czytaj więcej:

LM: Piorunujący finisz Bayernu. Dwa gole Lewandowskiego

LM: Wymęczone zwycięstwo Barcelony, gładkie Juventusu

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama