Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Liga Mistrzów: Manchester United za burtą, Juventus pokonał Barcelonę

Liga Mistrzów: Manchester United za burtą, Juventus pokonał Barcelonę
Trener Manchesteru United, Ole Gunnar Solskjaer, nie miał wczoraj powodów do świętowania... (Fot. Getty Images)
Na fazie grupowej udział w Lidze Mistrzów 2020/21 zakończyli piłkarze Manchesteru United. Wczoraj przegrali na wyjeździe z RB Lipsk 2:3, które wystąpi w 1/8 finału. W innym meczu Barcelona uległa u siebie Juventusowi Turyn 0:3. Obie ekipy były już pewne awansu.
Reklama
Reklama

Manchester do awansu potrzebował w tym spotkaniu punktu, ale przegrywał już od drugiej minuty. Wówczas na listę strzelców wpisał się niepilnowany Angelino.

23-letni hiszpański boczny obrońca był motorem napędowym RB Lipsk. Dzięki dwóm jego podaniom padły kolejne gole. W 13. minucie trafił Amadou Haidara, a w 69. Justin Kluivert i gospodarze byli blisko upragnionego zwycięstwa.

"Czerwone Diabły" poderwały się dopiero w końcówce, ale stać je było tylko na dwa trafienia. W 80. minucie rzut karny wykorzystał Bruno Fernandes, a w 82. bramkę zdobył Paul Pogba. "ManU" pozostaje rywalizacja w 1/16 finału Ligi Europy.

Do skandalu doszło w drugim spotkaniu grupy H w Paryżu, z udziałem drużyn PSG oraz Istanbul Basaksehir. Mecz został przerwany w 16. minucie przy stanie 0:0 z powodu incydentu rasistowskiego.

Jak podała agencja AFP, piłkarze ekipy tureckiej, razem ze swoim sztabem, postanowili opuścić boisko, gdy czerwoną kartką został ukarany drugi trener Pierre Achille Webo, pod którego adresem rasistowską uwagę miał wypowiedzieć arbiter techniczny spotkania.

Zejście z boiska poprzedziły trwające ok. 10 minut dyskusje z głównym sędzią Ovidiu Hateganem z Rumunii. UEFA poinformowała, że incydent zostanie zbadany, a drużyny zgodziły się dokończyć mecz dzisiaj z innym sędzią technicznym.

Jego wynik nie będzie miał jednak większego znaczenia dla układu tabeli. Pewne awansu są PSG i RB Lipsk, a paryżanie w przypadku zwycięstwa zakończą fazę grupową na pierwszym miejscu.

O pierwszej pozycji w grupie G decydował mecz Barcelona - Juventus. Turyńczycy z nawiązką zrewanżowali się za porażkę u siebie 0:2. Dwa gole z rzutów karnych zdobył Cristiano Ronaldo, a jednego dołożył Weston McKennie. Bramki "Starej Damy" tym razem nie strzegł Wojciech Szczęsny. Zastąpił go doświadczony Gianluigi Buffon.

W drugim meczu tej grupy Dynamo Kijów pokonało u siebie Ferencvaros Budapeszt 1:0 po trafieniu Denysa Popowa w 60. minucie. Wygrana oznacza, że Ukraińcy zajęli trzecie miejsce i będą kontynuowali rywalizację w Lidze Europy.

Z grupy F już wcześniej pewna awansu była Borussia Dortmund. Na zakończenie pokonała na wyjeździe Zenit Sankt Petersburg 2:1, a jedną z bramek zdobył Łukasz Piszczek. Polski obrońca rozgrywa swój ostatni sezon w barwach BVB i zdobył... pierwszego gola w karierze w Champions League. Do siatki trafił w 68. minucie i doprowadził do remisu. Wcześniej bramkę zdobył w 16. minucie Sebastian Driussi, a zwycięstwo Borussii dał w 78. minucie Axel Witsel.

To spotkanie przeszło do historii także z innego powodu. W koszulce BVB na boisko wybiegł Youssoufa Moukoko i został w wieku 16 lat i 18 dni najmłodszym piłkarzem w historii Ligi Mistrzów. Niemiecki napastnik wszedł do gry w 58. minucie.

21 listopada wychowanek Borussii, który posiada również paszport kameruński, zadebiutował w meczu ligowym z Herthą Berlin, mając 16 lat i jeden dzień. Nikt młodszy nie grał nigdy w Bundeslidze.

Dotychczas najmłodszym piłkarzem w Lidze Mistrzów był Nigeryjczyk Celestine Babayaro. W listopadzie 1995 roku zagrał w barwach Anderlechtu mając 16 lat i 87 dni.

W drugim meczu tej grupy Lazio Rzym potrzebowało jednego punktu, by zapewnić sobie udział w kolejnej fazie rozgrywek. Włosi dwa razy wychodzili na prowadzenie, by ostatecznie zremisować u siebie, z grającym od 39. minuty w dziesiątkę, Club Brugge. Bramki dla rzymian strzelili Joaquin Correa (12) i z rzutu karnego Ciro Immobile (27). Z kolei dla gości trafili Ruud Vormer (15) i Hans Vanaken (76).

W grupie E wszystko jasne było już wcześniej i kolejność w tabeli nie mogła już ulec zmianie. Pierwsza Chelsea Londyn zremisowała z trzecim FK Krasnodar 1:1, a druga Sevilla pokonała na wyjeździe ostatnie Stade Rennes 3:1.

Dzisiaj najciekawiej zapowiadają się spotkania w grupie B, w której wszystkie drużyny wciąż mają szansę na awans. Prowadząca w tabeli Borussia Moenchengladbach zagra na wyjeździe z trzecim Realem Madryt, a czwarty Inter Mediolan podejmie drugiego Szachtara Donieck.

Finał edycji 2020/21 LM zaplanowano na 29 maja 2021 roku w Stambule

Czytaj więcej:

Liga Mistrzów: Barcelona, Juventus, Sevilla i Chelsea w 1/8 finału

Liga Mistrzów: Awans Borussii Dortmund. Ciekawie w grupie H

Piłkarska Liga Mistrzów: Czas na decydujące rozstrzygnięcia w fazie grupowej

Trener Barcelony: "Zbyt duża liczba meczów zabija piłkarzy"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.04.2024
    GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama