Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lewandowski: Mieliśmy zbyt duży respekt, ale punkt szanujemy

Lewandowski: Mieliśmy zbyt duży respekt, ale punkt szanujemy
Robert Lewandowski w akcji podczas spotkania w Paryżu. (Fot. Getty Images)
Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski przyznał, że wczoraj w meczu z Niemcami (0:0) na piłkarskich mistrzostwach Europy we Francji biało-czerwoni podeszli ze zbyt dużym respektem do rywali. 'Jednak szanujemy ten punkt' - podkreślił.
Reklama
Reklama

Kilku podopiecznych Adama Nawałki stwierdziło, że po bezbramkowym remisie z mistrzami świata czują niedosyt.
"Jesteśmy zadowoleni i szanujemy ten punkt. Jeżeli jednak patrząc na sytuacje bramkowe, to chyba my mieliśmy bardziej klarowne. Z drugiej strony nie można zapominać, że to Niemcy prowadzili grę i to oni grali piłką. Chwała chłopakom, że dobrze zagraliśmy w defensywie" - ocenił Lewandowski.

W drugiej połowie dwie dogodne sytuacje na pokonanie Manuela Neuera miał Arkadiusz Milik. "Jednak w pierwszej części spotkania podeszliśmy do rywala ze zbyt dużym respektem. Byliśmy za bardzo cofnięci i zabrakło wyprowadzenia piłki. Po przerwie zaatakowaliśmy rywali większą liczbą zawodników i od razu stworzyły się sytuacje bramkowe. Nie baliśmy się zaatakować i był tego efekt. Nie możemy zapominać, że mamy swoją jakość. Widać, że drzemie w nas spory potencjał, ale pewne rzeczy musimy poprawić" - ocenił napastnik Bayernu Monachium.

W ciągu nieco ponad ostatnich dwóch lat była to już czwarta potyczka Polaków z Niemcami. W maju 2014 zremisowali z nimi bezbramkowo w Hamburrgu, pięć miesięcy później wygrali w Warszawie 2:0 w kwalifikacjach Euro 2016, a w rewanżu we wrześniu 2015 roku przegrali we Frankfurcie 1:3.

"Mecz we Frankfurcie był bardziej otwarty i oba zespoły stworzyły więcej sytuacji bramkowych. Jeżeli jednak chodzi o taktykę i konsekwencję, to w czwartek był najlepszy mecz" - przyznał "Lewy".

Również wczoraj Ukraina przegrała z Irlandią Północną 0:2 i straciła szansę na awans do 1/8 finału. Do tego celu znacząco przybliżyli się Polacy. "Mamy do rozegrania jeszcze mecz - z Ukrainą. Nie jest powiedziane, że w tym starciu będziemy faworytem. Musimy sobie zdawać sprawę, że nawet na chwilę nie będziemy mogli odpuścić. Nikt się nie podda. Musimy być przygotowani na trudny pojedynek" - podkreślił kapitan biało-czerwonych.

Po dwóch kolejkach Polacy z czterema punktami zajmują drugie miejsce, ale taki sam dorobek mają prowadzący Niemcy. Trzy oczka na koncie ma Irlandia Północna, a Ukraina po dwóch porażkach zamyka tabelę. Ostatnie mecze w grupie C we wtorek o godz. 17:00 czasu GMT - Polska w Marsylii zmierzy się z Ukrainą, a Niemcy w Paryżu zagrają z Irlandią Północną.

    Mecze


    Mecz 6
    Allianz Riviera, Niceagodz. 17:00 (UK)
    2016-06-12
    Arkadiusz Milik 51'
    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama