Latem w Londynie lawinowo rośnie liczba porzucanych zwierząt
Organizacja Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA) podaje, że latem zeszłego roku odebrała 900 telefonów ze zgłoszeniami o porzuconych zwierzętach. Sprawa nie dotyczy tylko psów i kotów. W grupie niechcianych zwierząt są nawet węże i konie.
W wielu przypadkach porzucenie zwierzęcia wiążę się z wyjazdem ich właścicieli na wakacje. Inspektorzy otrzymywali doniesienia o kotach uwięzionych w torbach i pozostawionych na ulicach, chorych koniach zostawionych przy poboczu drogi i psach wyrzucanych jak śmieci.
"Być może tacy właściciele czują się mniej winni, zostawiając zwierzaka podczas cieplejszej pogody" - próbuje wyjaśnić przyczynę wzrostu liczby porzucanych zwierząt Dermot Murphy z RSPCA.
RSPCA twierdzi, że problem nie ogranicza się tylko do Londynu, inspektorzy odbierają wiele zgłoszeń w całej południowo-wschodniej Anglii. W Essex pracownicy organizacji odebrali 312 telefonów dotyczących porzuconych zwierząt, w Kent 283, w Hertfordshire 158, a w Surrey 124.