LOT, Wizz Air i Ryanair na razie nie zmieniają rozkładów z Polski do Włoch
Narodowy przewoźnik, PLL LOT obsługuje połączenia do Wenecji i Mediolanu. Jak przekazał Michał Czernicki p.o. rzecznik prasowy LOT-u, polski przewoźnik na razie normalnie lata do Włoch. "Rejsy odbywają się zgodnie z rozkładem, ale cały czas monitorujemy sytuację związaną z koronawirusem" - zaznaczył.
Biuro prasowe LOT zapewniło, że spółka zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji w skali globalnej, stąd "bezpieczeństwo pasażerów i członków załogi jest dla nas absolutnym priorytetem".
"Współpracujemy ściśle zarówno z polskim rządem i Głównym Inspektoratem Sanitarnym, jak i z pozostałymi przewoźnikami lotniczymi, co pozwala nam na szybką wymianę informacji nt. sytuacji na poszczególnych rynkach. Wdrażamy bardzo restrykcyjne procedury krajowe i międzynarodowe służące osiągnięciu maksymalnego poziomu bezpieczeństwa" - dodano.
Swoich rejsów do Włoch nie odwołują też irlandzkie linie Ryanair oraz węgierski Wizz Air. Olga Pawlonka z Ryanair przekazała, że "wszystkie loty Ryanaira do Włoch odbywają się normalnie". "Będziemy na bieżąco reagować na wszelkie zalecenia i instrukcje ochrony zdrowia publicznego" - zapewniła. Irlandzki przewoźnik lata z Polski m.in. do Rzymu, Pizy, Bolonii, Rimini czy Neapolu.
Przedstawiciele węgierskiego Wizz Air, który lata m.in. z Polski m.in. do Mediolanu, Rzymu, Neapolu czy Bolonii, podkreślili, że monitorują rozwój sytuacji w odniesieniu do koronawirusa i podjęli środki ostrożności zgodnie z wytycznymi WHO (Światowej Organizacji Zdrowia).
"Członkowie naszej załogi są regularnie informowani o sytuacji, a także zostali poinstruowani jak rozpoznawać objawy koronawirusa. Mamy odpowiednie procedury czyszczenia samolotu w przypadku podejrzenia wystąpienia jakiejkolwiek choroby zakaźnej na pokładzie" - zapewniono.
Dodano, że odpowiednie procedury znają również zespoły obsługi technicznej przewoźnika oraz personel naziemny.
"Nie wystąpiły zakłócenia dotyczące lotów Wizz Air, jednak w przypadku spodziewanych zakłóceń, pasażerowie, których one dotyczą, będą o tym informowani bezpośrednio. Obecnie we Włoszech nie obowiązuje zakaz podróży lotniczych, więc nie oferujemy odszkodowania pasażerom, którzy chcą odwołać swoje loty" - dodał Wizz Air.
Dzisiaj włoska Obrona Cywilna poinformowała, że przypadki koronawirusa zanotowano w 20 z ok. 100 prowincji. Najwięcej zachorowań zanotowano na północy kraju. Zmarło siedem osób, obciążonych innymi chorobami, a zachorowało blisko 300.
Czytaj więcej:
Konsulat w Mediolanie apeluje do Polaków: Unikajcie miejsc publicznych
Koronawirus zaatakował już na świecie ponad 78 tys. osób
Polacy wracający z Włoch "powinni zachować spokój i obserwować swój stan zdrowia"
Włochy: Czarne chmury nad szpitalem, z którego rozszerzył się koronawirus