Królowa nie przyjęła nagrody dla seniora roku. Czuje się zbyt młodo

Gyles Brandreth, przewodniczący kapituły przyznającej nagrodę Oldie of the Year, latem wysłał do list do prywatnego sekretarza królowej Edwarda Younga z pytaniem, czy monarchini przyjęłaby wyróżnienie.

"Jej Wysokość wierzy, że mamy tyle lat, na ile się czujemy, w związku z czym Królowa nie uważa, by spełniała stosowne kryteria, aby móc przyjąć wyróżnienie, i ma nadzieję, że znajdzie Pan bardziej godnego odbiorcę" - napisał Young w odpowiedzi. Jego list zamieszczono w najnowszym numerze miesięcznika dla seniorów "The Oldie Magazine", który od prawie 30 lat przyznaje nagrodę.

Tegoroczne wyróżnienia, które wczoraj po południu wręczono w londyńskim hotelu Savoy, otrzymali prowadząca telewizyjny program kulinarny Delia Smith, prezenter muzyczny Bob Harris, Barry Humphries, Margaret Seaman, która wykonała z wełny modele pałaców królewskich, poeta i dramaturg Roger McGough, lekarze Saroj Datta i Mridul Kumar Datta oraz były piłkarz Geoff Hurst.

W ceremonii wręczenia nagród uczestniczyła synowa Elżbiety II, księżna Camilla. Sama monarchini na wieczór miała zaplanowany udział w przyjęciu dla uczestników odbywającego się w Londynie globalnego forum inwestycyjnego.

Dziś i jutro królowa miała udać się do Irlandii Północnej, w związku z uroczystościami przypadającego w tym roku stulecia jej powstania. Otrzymała jednak zalecenie lekarskie, "aby odpocząć przez kilka następnych dni" i odwołała wizytę.

"Jej Królewska Mość jest w dobrym nastroju i jest rozczarowana, że nie będzie mogła odwiedzić Irlandii Północnej, gdzie dziś i jutro miała podjąć szereg zobowiązań. Królowa przesyła najserdeczniejsze życzenia mieszkańcom Irlandii Północnej i ma nadzieję na odwiedziny w przyszłości" - dodano w wydanym oświadczeniu.

Jak podaje stacja Sky News, uważa się, że zalecenie, by królowa odpoczęła, nie jest związane z koronawirusem.