Kolejny sklep Inglot w Londynie
Markę Inglot sprowadziła do Irlandii Geraldine Swarbrigg. Jej pierwszym sukcesem był import z Danii marki Vero Moda, a następnie Jack & Jones i EXIT Kids oraz Aldo Shoes. Teraz sukcesywnie buduje Inglot Ireland, którą prowadzi wraz z córką Jane oraz synem Peterem.
"Szukałam jakiejś odmiany. Inglot zauważyłam w Montrealu. Frma oferowała klientom coś odmiennego. Jane jest makijażystką, a w produktach tej marki zobaczyła coś, z czym się dotąd nie spotkałyśmy - kombinację świetnej ceny, sposobu produkcji i używanych pigmentów" - zaznacza Geraldine Swarbrigg.
Inglot International został założony przez rodzinę Polaków pod zarządem Wojciecha Inglota.
Geraldin i Jane spotkały się z Wojciechem w Londynie. Powiedziały, w jaki sposób zamierzają wprowadzić markę na irlandzki rynek. Było to w 2009 roku, w samym środku recesji. Kobiety zapewniły, że jeśli zostanie ich partnerem, znajdą mu sklepy na Wyspie - informuje Independent.ie.
Pierwszy oddział Inglot Ireland powstał w dublińskim centrum handlowym Liffey Valley, w 2009 roku. "Wtedy jeszcze sklepy w formie samodzielnych stoisk nie były zbyt dobrze znane w Irlandii. Stanowiska Inglot są bardzo duże i kolorowe. Dzięki odseparowanemu położeniu, sprzedawca dokładnie wie, czego szuka klient" - podkreśla Swarbrigg.
Wysiłki bizneswoman zostały dostrzeżone rok temu przez kapitułę Lifetime Achievement Award w ramach konkursu Image Business Women of the Year Awards.
W tym samym czasie firma podbiła międzynarodowy rynek, otwierając pierwszy brytyjski sklep w Newcastle. Przez ostatni rok Irlandka nie próżnowała, dodając do portfolio kolejnych 5 oddziałów. Ostatnio w Wielkiej Brytanii powstał 20. sklep – tym razem w Londynie.
“Z tego, co widzimy, będzie to nasz flagowy oddział na sąsiedniej wyspie. Tymczasem w Irlandii pracujemy nad rozwinięciem siatki handlowej z aptekami. To nie był nasz pierwotny zamiar, ale zależy nam na jak najszybszym rozwoju. Trudno jest za każdym razem otwierać nowy sklep, ze względu na duże koszty inwestycyjne. W tym biznesie trzeba mieć naprawdę otwarty umysł; rynek stale się zmienia i musimy stale się do niego dostosowywać” - tłumaczy Jane.
Firma stawia także na stały rozwój sprzedaży internetowej oraz już wkrótce planuje uruchomienie kursów makijażowych w Dublinie, Galway i Cork.