The Loire Valley breaks relations with Lesser Poland. Guilty homophobia
O sprawie jako pierwsze poinformowało radio France Bleu.
Mer Doliny Loary - Francois Bonneau - wyjaśnił, że "nie może utrzymywać relacji dyplomatycznych z ludźmi, którzy tak po prostu orzekają się za strefą wolną od LGBT, jawnie łamiąc prawa człowieka i odsuwając na bok część ludzkości".
Bonneau podkreślił, że stanowisko władz Małopolski jest dla niego nie do zaakceptowania i stwarza "realne zagrożenie dla szacunku do drugiego człowieka, poczucia bezpieczeństwa i wolności obywatela".
Mer zwrócił uwagę na fakt, że w Małopolsce podważana jest "podstawowa zasada równości i niedyskryminacji zapisana w traktatach międzynarodowych i umowach unijnych". Jak zaznaczył, "ogłaszanie się strefą wolną od LGBT ma w sobie coś wielce niepokojącego". "Niewyobrażalnym jest dla mnie, że jedną uchwałą, ot tak, można odrzucić część ludzkości, odłożyć ją na bok" – przekazał.
Jak zauważa "Gazeta Wyborcza", która przytacza dziś relację z radia France Bleu, po raz pierwszy dochodzi do zerwania współpracy francuskiego regionu z całym województwem.
W ostatnich tygodniach dwie francuskie gminy zamroziły relacje z polskimi partnerami – chodzi o partnerstwo gminy Saint-Jean-de-Braye z Tuchowem i Nogent-sur-Oise z Kraśnikiem. Zerwanie stosunków ze Starym Sączem zapowiedział także mer francuskiego Lambres-lez-Doua.
Przyczyną decyzji wszystkich decyzji jest homofobia i wprowadzanie przez polskie miasta tzw. stref wolnych od LGBT.
Czytaj więcej:
Eurobarometr: 76 proc. mieszkańców UE za prawami dla LGBT
Nieudany debiut Chick-fil-A w UK. Poszło o prawa LGBT
Muzułmanie przeciwni LGBT "z dożywotnim zakazem protestów" w UK
Polski sąd: Dzieci z rodzin LGBT bez szans na obywatelstwo?
Rekordowa liczba posłów LGBT w Izbie Gmin. "Najbardziej homoseksualny parlament świata"