Kobieta zakażona koronawirusem urodziła w Polsce zdrowe dziecko
"Pacjentka przy przyjęciu do szpitala zgłaszała objawy infekcji górnych dróg oddechowych i uporczywy kaszel" - wyjaśnił dzisiaj prof. Hubert Huras, kierownik oddziału klinicznego położnictwa i perinatologii w Szpitalu Uniwersyteckim.
Poród został rozwiązany poprzez cesarskie cięcie. Lekarze i personel medyczny uczestniczący w operacji używali kombinezonów, masek i gogli. "Zabieg i okres pozabiegowy przebiegły bez powikłań" - podkreślił prof. Huras.
Dziecko zostało odizolowane od mamy. W pierwszym badaniu w kierunku koronawirusa u noworodka uzyskano wynik ujemny. Badanie zostanie wykonane jeszcze raz. Kobieta jest w stanie dobrym, nie wymaga wsparcia oddechowego. Ma trafić do nowej siedziby Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu, gdzie leczeni są pacjenci z COVID-19.
"Wszystkie procedury myślę, że zadziałały w stu procentach" - podkreślił prof. Huras.
Czytaj więcej:
Epidemia: To nie jest dobry czas dla Polek w ciąży
Prof. Simon: Jest kilka modeli rozwoju epidemii w Polsce
Badanie: Poziom lęku z powodu koronawirusa dość wysoki